- Ten spot mówi dużo o PiS, o tym fanatyzmie. Każdy powinien wyciągnąć z tego wniosek: nie warto głosować na PiS - powiedział w rozmowie z TVN24 Michał Kamiński pytany o nowy spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości.
Prawo i Sprawiedliwość opublikowało spot z Michałem Kamińskim w roli głównej. - To on jest jej głównym doradcą do spraw propagandy, czyli wciskania Polakom kitu. Ubiera się jak bohaterowie kiepskich filmów kryminalnych, nosi zegarki za 37 tysięcy złotych, a piwo pije już od 13 - w końcu ma stresującą pracę - mówi narrator. Spot jest drugim z cyklu "Wszyscy ludzie Ewy Kopacz". Zestawiono w nim wypowiedzi Michała Kamińskiego z momentami z kampanii z udziałem premier.
tvn24.pl
"Każą wam się ubierać tak, jak sami chcą"
- Ten spot mówi prawdę o PiS-ie. Nie tylko zabronią Wam pić piwo, ale jeszcze każą Wam się ubierać tak, jak sami chcą. Ten post mówi dużo o PiS, o tym fanatyzmie. Każdy powinien wyciągnąć z tego wniosek: nie warto głosować na PiS - tłumaczył Michał Kamiński."Trzeba nie znać Kopacz, żeby mówić, że można nią sterować"
Doradca premier powiedział, że "gdyby był próżny", to uznałby, że PiS atakuje tego "którego się boi". - Zastanawia mnie, dlaczego PiS wydaje pieniądze podatników na spoty o mnie - mówił i zaprzeczył, że premier jest od niego zależna: - Ewa Kopacz jest samodzielnym politykiem. Trzeba nie znać Ewy Kopacz, by mówić, że można nią sterować. Myślę, że PiS próbuje w ten sposób odpowiedzieć na zarzut, że to Beata Szydło jest niesamodzielna - tłumaczył.tvn24.pl