Kukiz: Nasza opcja nie zamierza z nikim wchodzić w trwałą koalicję

Kukiz: Nasza opcja nie zamierza z nikim wchodzić w trwałą koalicję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Kukiz (FOT. MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
- Nie idę po urzędy. Mam z czego żyć. Zarabiam po 300-400 tys. rocznie jako muzyk rockowy. Kraść nie potrafię, więc w związku z tym, idąc do parlamentu i decydując się na pracę posła zawodowego, zarabiam znacznie mniej, niż zarabiałbym jako muzyk - mówił Paweł Kukiz w TVP1.
Paweł Kukiz podkreślił, że jeżeli jego ugrupowanie dostanie się w wyborach parlamentarnych do Sejmu, to będzie działać samodzielnie. - Duży podmiot kupuje mały podmiot urzędami, stanowiskami. W ten sposób trzyma go w łapie i poszerza grono w parlamencie - tłumaczył. - Nasza opcja nie zamierza z nikim wchodzić w trwałą koalicję - dodał.

"Idziemy po to, by zmienić Konstytucję"

- Idziemy po to, by zmienić Konstytucję. Jeżeli chcemy chleba, najpierw musimy zbudować fundamenty tego domu, który nazywa się Polska. Oprócz w PiS w parlamencie będą inne podmioty, które będą miały propozycje proobywatelskie. Jeżeli takowych nie będą miały ani jedna, ani druga opcja, to będziemy wychodzić tylko z naszymi propozycjami - zapewnił.

"Sondaże? Wszystko zależy od tego, kto zapłaci"

Kukiz odniósł się również do kwestii sondaży. - Wszystko zależy od tego, kto zapłaci, ile zapłaci, jaki podmiot polityczny te sondaże zleca, jak są napisane. Rozpiętość między tymi sondażami jest tak rozpięta, że śledzenie ich większego sensu nie ma. To zależy, kto i za ile zadaje pytania - mówił.

TVP Info