Według prognozy opracowanej przez Badania.pro dla Onetu i „Faktu”, największe szanse na zwycięstwo w jesiennych wyborach parlamentarnych ma Prawo i Sprawiedliwość. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 45,7 proc. głosów, co przekłada się na 246 mandatów. Tym samym PiS miałby o 15 mandatów więcej, niż potrzebne jest do samodzielnej większości.
Kolejne miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, na którą chce głosować 28,7 proc. wyborców. Ten wynik przekłada się na 146 mandatów. Na dwucyfrowy wynik może także liczyć Lewica, którą popiera 13,3 proc. uprawionych do głosowania. Porozumienie SLD, Wiosny i Razem miałoby w Sejmie 54 przedstawicieli. Poselskie mandaty otrzymali także politycy Koalicji Polskiej (porozumienie PSL oraz Kukiz'15). Deklarowane poparcie dla tej formacji wynosi 6,5 proc. głosów, co przekłada się na 13 mandatów. Poniżej progu wyborczego znalazła się Konfederacja, którą popiera 4,2 proc. wyborców.
Według prognozy PiS najwięcej mandatów otrzymałby m.in. w Rzeszowie, Lublinie, Kielcach czy Białymstoku. Na najwyższe wyniki KO może liczyć w Warszawie, Gdańsku oraz Wrocławiu. Lewica nawięcej mandatów może uzyskać w Warszawie. Największe poparcie dla Koalicji Polskiej jest w Kielcach.
Badania.pro do prognozowania preferencji partyjnych używa modelu statystycznego, który opiera się na długoterminowym śledzeniu sondaży następujących ośrodków badawczych: IBRiS, Estymator, Kantar, Pollster, CBOS, Ipsos, Indicator oraz DobraOpinia.
Czytaj też:
Wassermann: Jeśli oczekiwano, że Tusk wyjdzie w kajdankach, to przykro mi