Przypomnijmy, że kandydatka Koalicji Obywatelskiej została sfotografowana przed pomnikiem wraz z innymi kobietami trzymającymi transparent „Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege”. W tle widać kanoniczny napis: „Bóg Honor Ojczyzna”. Głos w sprawie kontrowersyjnego zachowania blogerki startującej z 13 miejsca warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej zabrało Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych działające w Krakowie.
„To nie tylko przekracza wszelkie normy walki politycznej i dobrych obyczajów, ale stanowi przejaw jawnej pogardy dla wartości bliskich sercu każdego rodaka, nawet jeżeli jest on osobą niewierzącą” – czytamy w liście otwartym do mediów podpisanym przez rzecznika Porozumienia dra Jerzego Bukowskiego. Kombatanci piszą o „skandalu” i apelują do władz Koalicji Obywatelskiej o skreślenie ze swoich list kandydatki w wyborach parlamentarnych.
Jachira: Nacjonalistyczne hasło
Do kontrowersji, które wywołało jej zdjęcie powstałe podczas Strajku Klimatycznego, Klaudia Jachira odniosła się na Facebooku. Blogerka stwierdziła, że nieustannie usiłuje się ją łączyć z kolejnymi skandalami. „...skandal, że ośmieliłam się podważyć nacjonalistyczne hasło »Bóg Honor Ojczyzna« niemające nic wspólnego z dzisiejszym patriotyzmem, na rzecz hasła, które realnie wpływa na ekologie i nasz byt na Ziemi. Straszny skandal, że dziewczynki podeszły pod pomnik, same zrobiły transparent, bo mają świadomość jak ważne jest ograniczanie jedzenie mięsa. A ja, skandalistka, odważyłam zrobić sobie z nimi zdjęcie, bo sama jestem wegetarianką i uważam, że te dziewczyny mają rację i odwagę, by o tym głośno mówić” – napisała Jachira.
facebookCzytaj też:
PSL przedstawia „Pakt dla zdrowia”. „Zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 6,8 procent PKB rocznie”