Roksana Oraniec ma 22 lata. Na swoim koncie ma udział w wielu konkursach piękności. Na początku czerwca reprezentowała Polskę na międzynarodowym konkursie piękności Miss Landscapes International 2019 w Chinach, który ma na celu promowanie ochrony środowiska. Zdobyła w nim tytuł trzeciej wicemiss.
– To były moje największe marzenia życiowe, do których dążyłam. Zdobyłam kilka tytułów międzynarodowych, m.in.: trzeciej wicemiss Landscapes International 2019, byłam też w top 10 Miss Polski i zdobyłam pierwszą wicemiss SuperTalent of the World w Korei Południowej. To są takie trzy moje największe osiągnięcia życiowe – mówiła w rozmowie z telewizją wRealu24.
„Nie ukrywam, że te poglądy lewicowe zawsze były najważniejsze”
Teraz modelka postanowiła kandydować w wyborach do Sejmu. Wystartuje z listy Konfederacji – zajmuje 10. miejsce na liście w Kielcach (okręg33). – Odkąd pamiętam, interesowałam się polityką i czerpałam wiedzę o świecie współczesnym – podkreśliła Roksana Oraniec w rozmowie z Faktem. Modelka przedstawiła pokrótce także swoje postulaty wyborcze. – Mój program to proste i niskie podatki. Im mniej państwo będzie nam zabierało, tym społeczeństwo szybciej będzie się bogaciło – tłumaczyła.
Pytana przez Marcina Rolę z wRealu24 o to, dlaczego zdecydowała się na start z list Konfederacji, Klaudia Oraniec stwierdziła, że...zawsze były jej bliskie poglądy lewicowe. – Nie ukrywam, że te poglądy lewicowe zawsze były najważniejsze, bliskie mojemu sercu. I tak ogólnie główna zasada, żeby była wolność. Sama chcę decydować o sobie, o wolności. Kolejnym aspektem jest patriotyzm, no i rodzina. Tym się kierowałam, gdy wybierałam moją partię, czyli Konfederację – zaznaczyła.
Czytaj też:
Problemy Wojciechowskiego podczas przesłuchania w PE
Finalistka Miss Polski startuje w wyborach do Sejmu. Będzie na listach Konfederacji