Szef Państwowej Komisji Wyborczej przekazał, że przed wyborami parlamentarnymi 242 867 tysiące osób dopisało się do spisu wyborców. Również dzięki tej formule wyborca może zagłosować poza swym stałym miejscem zamieszkania, będąc dopisanym do spisu wyborczego w innym obwodzie. Sędzia Wiesław Kozielewicz poinformował podczas konferencji prasowej, że w tym roku urzędy miejskie lub gminne wydały łącznie 155 049 zaświadczeń o prawie do głosowania - uprawnia ono do głosowania w konkretnych wyborach w dowolnym obwodzie głosowania w kraju, za granicą lub na polskim statku morskim. To o około 10 tysięcy więcej niż przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi. Z informacji PKW wynika, że w tych wyborach utworzono 27 415, z czego 14 498 dostosowanych jest dla osób z niepełnosprawnościami. W obwodowych komisjach wyborczych pracować będzie ogółem 234 500 osób.
Trochę statystyki
O poselski mandat ubiega się 5112 kandydatów (2152 kobiety), a do Senatu kandyduje 278 osób (45 kobiet). Najwięcej – 210 kandydatów na 16 miejsc - w okręgu wyborczym nr 33 w Kielcach. Najmniej kandydatów jest w okręgach nr 12 w Krakowie i nr 40 w Koszalinie. Najstarszy kandydat do Sejmu ma 92 lata, najmłodszy 21 lat. W wyborach do Senatu najstarszy kandydat ma 81 lat, najmłodszy 32 lata.
„Taki głos będzie musiał zostać uznany za nieważny”
Szefowa KBW Magdalena Pietrzak poinformowała, że każdy wyborca otrzyma dwie karty do głosowania - jedną w wyborach do Sejmu, drugą do Senatu. - Prośba do wyborców, żeby zwracali uwagę, czy karta posiada pieczęć. Oprócz niej powinna być też oryginalna czerwona pieczęć obwodowej komisji wyborczej. Zdarza się, że komisji przy pieczętowaniu (...) skleją się kartki i karta nie zostanie opieczętowana. Taki głos będzie musiał zostać uznany za nieważny - podkreśliła.