"Druga tura wyborów będzie walką na śmierć i życie"

"Druga tura wyborów będzie walką na śmierć i życie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Duda, Bronisław Komorowski (fot. FOT. TEDI/NEWSPIX.PL --- Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
- Moim zdaniem będzie to masakryczna walka na śmierć i życie, bo właściwie "grają" o wszystko i startują z tego samego poziomu, te dane się równają - przewiduje w rozmowie z "Wprost" dr. Anna Materska-Sosnowska, członek Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych, odnosząc się do kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich. - Myślę, że będzie to bardzo ostre 12 dni kampanii - dodaje.
Wyniki sondażu exit poll

Jak wynika z sondażu exit poll firmy IPSOS dla TVN24, TVP oraz Polsat News, największe poparcie uzyskał  Andrzej Duda - 34,8. Drugi na podium uplasował się Bronisław Komorowski - 32,2. Trzecie miejsce w tegorocznych wyborach prezydenckich przypadło Pawłowi Kukizowi - 20,3. Żaden z pozostałych kandydatów nie przekroczył 5 proc. Frekwencja na wyborach wynosiła 49,4 proc.

Sondaż powstał na podstawie pracy tysiąca ankieterów obecnych w 500 specjalnie wybranych lokalach wyborczych. Łącznie przeprowadzono ok. 50 tys. ankiet. Błąd nie powinien być wyższy niż 2 p.p.

"Młodzi są przeciwko rządzącym"

Zdaniem dr Anny Materskiej-Sosnowskiej tak wysoki wynik Pawła Kukiza wynika przede wszystkim z niezadowolenia i z tego, że brakowało wyraźnej oferty dla młodego pokolenia. - Po pierwsze młodzi są generalnie przeciwko rządzącym, ale większym argumentem wydaje mi się to, że żadna z tych głównych partii nie zadbała o dobry program dla nich i o dobry przekaz - powiedziała z rozmowie z "Wprost" politolog.

W opinii Materskiej-Sosnowskiej część ludzi głosowała także na Pawła Kukiza, aby pokazać "żółtą kartkę" rządzącym. - Ale i z drugiej strony też przeciwko - jak to Kukiz barwnie nazywa - "bandzie czworga" - dodała.

"Nie sama idea JOW-ów przyciągnęła wyborców Kukiza"

Członek Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych uważa, że część wyborców Pawła Kukiza nie pójdzie na wybory, a druga część będzie w nich uczestniczyć i podzieli się. - Część na Andrzeja Dudę, bo jednak zmiana rządzącego; część na Bronisława Komorowskiego, bo nie o taką zmianę chodziło - doprecyzowała.

Dr Anna Materska-Sosnowska odniosła się również do kwestii JOW-ów proponowanych przez Pawła Kukiza. Jej zdaniem są one "sztandarowym" hasłem, wokół którego się gromadzimy, ale to nie sama ich idea przyciągnęła wszystkich do Pawła Kukiza, a zmiana.

Co może pomóc Komorowskiemu?

Zdaniem politolog, Bronisław Komorowski, aby zdobyć poparcie powinien "pokazywać to, co zrobił jako członek Platformy". Doprecyzowała jednak, iż nie jest pewna, na ile prezydent chce się utożsamiać z Platformą Obywatelską. - Mówię o JOW-ach do Senatu, oczywiście przy wszystkich zastrzeżeniach, że są duże itd., jak również JOW-y w większości wyborów samorządowych. Tu rzeczywiście ten postulat był wypełniony - tłumaczyła.

Bronisław Komorowski w poniedziałek w Belwederze zapowiedział zarządzenie ogólnopolskiego referendum. Mają się w nim znaleźć trzy pytania dotyczące JOW-ów, kwestii finansowania partii z budżetu oraz zreformowania systemu podatkowego, aby wątpliwości były rozstrzygane na korzyść podatnika. - Składam w związku z tym do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji konstytucji - powiedział.

Dr Anna Materska-Sosnowska stwierdziła, iż sam pomysł ogłaszania teraz referendum nie był dobrym pomysłem. - Po pierwsze można to było przeprowadzić dużo wcześniej, bo Platforma wczesniej była za JOW-ami, a teraz ten pomysł nie będzie zrealizowany w przeciągu dwóch tygodni. Żeby mówić o referendum, to najpierw trzeba przeprowadzić bardzo daleko idącą akcję informacyjną. Bo JOW-y mają nie tylko plusy, ale także cały szereg minusów - tłumaczyła.

Wprost.pl