Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta RP w rozmowie z Superstacją odrzucił zarzuty jakoby miał być sterowany "z tylnego siedzenia" przez lidera partii Jarosława Kaczyńskiego.
- Jest 43-letnim dorosłym mężczyzną, który ma 20-letnią córkę. Jestem doktorem nauk prawnych, pracowałem na uczelni zanim przyszedłem do polityki. Do polityki wszedłem w dorosłym już zupełnie życiu, mając grubo ponad 30 lat. Jestem człowiekiem samodzielnym i rozumiem, co to znaczy być prezydentem Rzeczypospolitej. Prezydent jest wybrany przez naród, a nie przez partię polityczną – przekonywał kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
- Jeżeli w tej chwili ktoś rzeczywiście chce i ma szansę zmieniać Rzeczpospolitą to nie mam wątpliwości, że to ja jestem tą osobą – dodał kandydat. Duda zaznaczył także, ze w kwestii wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych konieczna jest debata. Wskazał, iż chciałby usiąść ze zwolennikami takiego rozwiązania i podyskutować - niech będą eksperci, którzy przedstawią jak to funkcjonuje w poszczególnych krajach, jak może funkcjonować ten system. Ja takiej debaty chcę. Uważam, że społeczeństwo jej oczekuje - stwierdził kandydat PiS.
Sondażowe wyniki
Wstępne wyniki wyborów, uzyskane poprzez przeprowadzenie sondaży exit poll przez firmę IPSOS dla TVN24, TVP oraz Polsat News pokazywało, iż największe poparcie uzyskał Andrzej Duda - 34,8. Drugi na podium uplasował się Bronisław Komorowski - 32,2. Ci dwaj kandydaci niemal na pewno spotkają się w drugiej turze. Trzecie miejsce w tegorocznych wyborach prezydenckich przypadło Pawłowi Kukizowi - 20,3. Żaden z pozostałych kandydatów nie przekroczył 5 proc. (Janusz Korwin-Mikke - 4,4 proc., Magdalena Ogórek - 2,4 proc.Adam Jarubas - 1,6 proc., Janusz Palikot - 1,5 proc., Grzegorz Braun - 1,1 proc., Marian Kowalski - 0,8 proc., Jacek Wilk - 0,6 proc., Paweł Tanajno - 0,3 proc.). Frekwencja na wyborach wynosiła 49,4 proc.
Sondaż powstał na podstawie pracy tysiąca ankieterów obecnych w 500 specjalnie wybranych lokalach wyborczych. Łącznie przeprowadzono ok. 50 tys. ankiet. Błąd nie powinien być wyższy niż 2 p.p.
Superstacja, Wprost.pl
- Jeżeli w tej chwili ktoś rzeczywiście chce i ma szansę zmieniać Rzeczpospolitą to nie mam wątpliwości, że to ja jestem tą osobą – dodał kandydat. Duda zaznaczył także, ze w kwestii wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych konieczna jest debata. Wskazał, iż chciałby usiąść ze zwolennikami takiego rozwiązania i podyskutować - niech będą eksperci, którzy przedstawią jak to funkcjonuje w poszczególnych krajach, jak może funkcjonować ten system. Ja takiej debaty chcę. Uważam, że społeczeństwo jej oczekuje - stwierdził kandydat PiS.
Sondażowe wyniki
Wstępne wyniki wyborów, uzyskane poprzez przeprowadzenie sondaży exit poll przez firmę IPSOS dla TVN24, TVP oraz Polsat News pokazywało, iż największe poparcie uzyskał Andrzej Duda - 34,8. Drugi na podium uplasował się Bronisław Komorowski - 32,2. Ci dwaj kandydaci niemal na pewno spotkają się w drugiej turze. Trzecie miejsce w tegorocznych wyborach prezydenckich przypadło Pawłowi Kukizowi - 20,3. Żaden z pozostałych kandydatów nie przekroczył 5 proc. (Janusz Korwin-Mikke - 4,4 proc., Magdalena Ogórek - 2,4 proc.Adam Jarubas - 1,6 proc., Janusz Palikot - 1,5 proc., Grzegorz Braun - 1,1 proc., Marian Kowalski - 0,8 proc., Jacek Wilk - 0,6 proc., Paweł Tanajno - 0,3 proc.). Frekwencja na wyborach wynosiła 49,4 proc.
Sondaż powstał na podstawie pracy tysiąca ankieterów obecnych w 500 specjalnie wybranych lokalach wyborczych. Łącznie przeprowadzono ok. 50 tys. ankiet. Błąd nie powinien być wyższy niż 2 p.p.
Superstacja, Wprost.pl