Polityk Polski Razem, Adam Bielan na antenie TVP Info przyznał, że faworytem debaty telewizyjnej, która odbędzie się 17 maja na antenie TVP i Polsatu, jest Bronisław Komorowski, "bo za nim stoją lata doświadczeń i udziałów w tego rodzaju debatach". Bielan zaznaczył, jednak iż "ma nadzieję, że Andrzej Duda da radę, stawi czoła i wygra".
Polityk przyznał także, że nie wie, czy debata wpłynie w sposób istotny na wynik wyborów. – Kampania trwa od wielu miesięcy. Nie wiem, czy te 80 minut rozstrzygną o wyniku wyborów. Być może pana zaskoczę, uważam, że w debacie faworytem jest Bronisław Komorowski, bo za nim stoją lata doświadczeń i udziałów w tego rodzaju debatach. Cały sztab urzędników, którzy go dzisiaj przygotowują do tej debaty no i pewna przychylność mediów. Ale mam nadzieję, że mimo tego, że Bronisław Komorowski jest faworytem przed debatą, Andrzej Duda da radę, stawi czoła i wygra nie tylko debatę, ale przede wszystkim wybory – zaznaczył.
Obecna w studiu, eurodeputowana Platformy Obywatelskiej Julia Pitera podkreśliła, że ludzie są bardzo czuli na to, czy człowiek jest wiarygodny, czy mówi prawdę, czy jest naturalny. – Jestem przekonana, że prezydent wygra, bo z zasady jest człowiekiem prawdomównym i będzie mówił o tym, do czego jest przekonany, a nie to, co podrzuci mu sztab – powiedziała Pitera.
Bielan w odpowiedzi odesłał widzów do internetu. – Każdy może sobie obejrzeć filmiki, jak Bronisław Komorowski rozmawia z warszawiakami. W jaki sposób suflerka musi pomagać mu i suflować, aby przytulić niepełnosprawną panią, aby zapytać, co jej dolega. Polityk, który nie ma tak podstawowych odruchów empatycznych, nie powinien być w polityce – przekonywał Bielan. – W tej kampanii spacery Bronisławowi Komorowskiemu nie wyszły na zdrowie – dodał.
– Ze znacznie większym szokiem oglądałam, jak pielęgniarka musiała suflować, że to tylko pielęgniarki uczestniczą w proteście, a nie salowe. Niejako dając do zrozumienia, że jednak pielęgniarka to inna kwalifikacja zawodowa niż salowa. Duda nawet nie wiedział, do jakiego protestu przystąpił – ripostowała Pitera.
Przed drugą turą wyborów prezydenckich odbędą się przynajmniej dwie debaty.
Obecna w studiu, eurodeputowana Platformy Obywatelskiej Julia Pitera podkreśliła, że ludzie są bardzo czuli na to, czy człowiek jest wiarygodny, czy mówi prawdę, czy jest naturalny. – Jestem przekonana, że prezydent wygra, bo z zasady jest człowiekiem prawdomównym i będzie mówił o tym, do czego jest przekonany, a nie to, co podrzuci mu sztab – powiedziała Pitera.
Bielan w odpowiedzi odesłał widzów do internetu. – Każdy może sobie obejrzeć filmiki, jak Bronisław Komorowski rozmawia z warszawiakami. W jaki sposób suflerka musi pomagać mu i suflować, aby przytulić niepełnosprawną panią, aby zapytać, co jej dolega. Polityk, który nie ma tak podstawowych odruchów empatycznych, nie powinien być w polityce – przekonywał Bielan. – W tej kampanii spacery Bronisławowi Komorowskiemu nie wyszły na zdrowie – dodał.
– Ze znacznie większym szokiem oglądałam, jak pielęgniarka musiała suflować, że to tylko pielęgniarki uczestniczą w proteście, a nie salowe. Niejako dając do zrozumienia, że jednak pielęgniarka to inna kwalifikacja zawodowa niż salowa. Duda nawet nie wiedział, do jakiego protestu przystąpił – ripostowała Pitera.
Przed drugą turą wyborów prezydenckich odbędą się przynajmniej dwie debaty.