Paweł Kowal docenia dobry występ Bronisława Komorowskiego w debacie telewizyjnej w TVP. Uważa jednak, iż w drugiej turze wyborów wygra Andrzej Duda.
- Nie sądzę, żeby wyborcy podejmowali decyzję po tym, jak obejrzeli debatę. Gra będzie się toczyła do ostatniej chwili - mówił były wiceszef MSZ w radiu TOK FM.
Kowal stwierdził, iż nie przejmuje się wzrostem poparcia dla Bronisława Komorowskiego, który pokazuje nowy sondaż dla "Faktów" TVN. Po niedzielnej debacie Bronisław Komorowski bowiem wyprzedził Andrzeja Dudę.
Były wiceszef MSZ uważa, że po licznych wpadkach z sondażami nie można już ich poważnie traktować.
Kowal docenia jednak występ prezydenta w debacie TVP. Stwierdził, że "niedziela skończyła wstrząsający ciąg wpadek". Prezydent dzięki temu "powstrzymał odpływ części swoich zwolenników, którzy byli przerażeni niezgrabnością jego zachowania". - Ale faworytem pozostaje Andrzej Duda - ocenił.
Debata prezydencka
W niedzielę 17 maja w TVP odbyła się pierwsza debata przed drugą turą wyborów prezydenckich, w której zmierzyli się kandydat PiS Andrzej Duda i prezydent Bronisław Komorowski popierany przez Platformę Obywatelską.
Podczas debaty kandydaci poruszali takie tematy jak: polityka zagraniczna i bezpieczeństwo, gospodarka i polityka społeczna oraz sprawy ustroju Polski. Obydwaj przedstawili również swoje wizje państwa. Pytania w pierwszych trzech częściach debaty zadawali prowadzący, a w czwartej części doszło do bezpośredniej wymiany zdań między kandydatami. Na koniec każdy z kandydatów mógł podsumować swoje wystąpienie i przedstawić swoją wizję Polski na następne lata.
Podsumowania kandydatów
- To jest ważna rzecz stabilność poglądów. Za kilka dni będziecie państwo mieli realny wybór. Będziecie państwo decydowali kto stanie u steru i jakie poglądy będzie miał. Jestem przekonany, że państwo będziecie to głęboko analizowali. Jeżeli chcecie państwa, które ingeruje w życie obywateli, zastępuje wolne sumienie głosujcie na Andrzeja Dudę. Jeżeli chcecie Polski, w której szanuje się poglądy i stawia na kompromis polityczny, to zagłosujcie na mnie - powiedział na koniec Bronisław Komorowski.
- Za tydzień proszę, żebyście zrealizowali swoje obywatelskie prawo do głosowania. Wierzę głęboko, że w wyniku tych wyborów wygram i obejmę stanowisko prezydenta. (…) (Chodzi o to) Aby znikały podziały, na radykalnych i tych, którzy niby są racjonalni. (…) To oni odbudowali Polskę po zaborach. Potrafili zbudować COP. Dziś czas na powrót do uczciwej polityki. (…) Zobowiązałem się, że zrobię wszystko, by obniżyć wiek emerytalny, zrobię wszystko żeby zwiększyć kwotę wolną od podatku. (…) Trzeba wprowadzić podatek od aktywów bankowych - zakończył Andrzej Duda.
polskieradio.pl, Wprost.pl, tok fm
TOK FM
Kowal stwierdził, iż nie przejmuje się wzrostem poparcia dla Bronisława Komorowskiego, który pokazuje nowy sondaż dla "Faktów" TVN. Po niedzielnej debacie Bronisław Komorowski bowiem wyprzedził Andrzeja Dudę.
Były wiceszef MSZ uważa, że po licznych wpadkach z sondażami nie można już ich poważnie traktować.
Kowal docenia jednak występ prezydenta w debacie TVP. Stwierdził, że "niedziela skończyła wstrząsający ciąg wpadek". Prezydent dzięki temu "powstrzymał odpływ części swoich zwolenników, którzy byli przerażeni niezgrabnością jego zachowania". - Ale faworytem pozostaje Andrzej Duda - ocenił.
Debata prezydencka
W niedzielę 17 maja w TVP odbyła się pierwsza debata przed drugą turą wyborów prezydenckich, w której zmierzyli się kandydat PiS Andrzej Duda i prezydent Bronisław Komorowski popierany przez Platformę Obywatelską.
Podczas debaty kandydaci poruszali takie tematy jak: polityka zagraniczna i bezpieczeństwo, gospodarka i polityka społeczna oraz sprawy ustroju Polski. Obydwaj przedstawili również swoje wizje państwa. Pytania w pierwszych trzech częściach debaty zadawali prowadzący, a w czwartej części doszło do bezpośredniej wymiany zdań między kandydatami. Na koniec każdy z kandydatów mógł podsumować swoje wystąpienie i przedstawić swoją wizję Polski na następne lata.
Podsumowania kandydatów
- To jest ważna rzecz stabilność poglądów. Za kilka dni będziecie państwo mieli realny wybór. Będziecie państwo decydowali kto stanie u steru i jakie poglądy będzie miał. Jestem przekonany, że państwo będziecie to głęboko analizowali. Jeżeli chcecie państwa, które ingeruje w życie obywateli, zastępuje wolne sumienie głosujcie na Andrzeja Dudę. Jeżeli chcecie Polski, w której szanuje się poglądy i stawia na kompromis polityczny, to zagłosujcie na mnie - powiedział na koniec Bronisław Komorowski.
- Za tydzień proszę, żebyście zrealizowali swoje obywatelskie prawo do głosowania. Wierzę głęboko, że w wyniku tych wyborów wygram i obejmę stanowisko prezydenta. (…) (Chodzi o to) Aby znikały podziały, na radykalnych i tych, którzy niby są racjonalni. (…) To oni odbudowali Polskę po zaborach. Potrafili zbudować COP. Dziś czas na powrót do uczciwej polityki. (…) Zobowiązałem się, że zrobię wszystko, by obniżyć wiek emerytalny, zrobię wszystko żeby zwiększyć kwotę wolną od podatku. (…) Trzeba wprowadzić podatek od aktywów bankowych - zakończył Andrzej Duda.
polskieradio.pl, Wprost.pl, tok fm
TOK FM