Jolanta Duda pochodzi z Chełma. Po studiach w Warszawie wyjechała wraz z mężem do Londynu, gdzie pracowała w banku inwestycyjnym. Od czterech lat mieszka w Polsce. Skąd pomysł na start w wyborach prezydenckich? – Polska potrzebuje kogoś, kto pogodzi zwaśnione strony. Kogoś, kto jest świeży i pozytywnie nastawiony – powiedziała Duda. – Tak napisałam w swoim programie, mam bardzo dużo do zaoferowania: siłę i mądrość Polsce i Polakom, świeżą energię, jak i kreatywne pomysły, którymi zawsze służę rodakom. Promuję Polskę za granicami już przez ponad dziesięć lat! – dodała.
Jolanta Duda przedstawiła także swoją wizję prezydentury. – Jestem ponad partiami. Uważam, że prezydent nie powinien reprezentować partii, tylko ludzi, bez względu na to, z kim są związani. Takie podziały prowadzą do konfliktów, a ja chciałabym, żeby ludzie byli dla siebie lepsi, nawet o pół milimetra, bo wtedy będzie nam się żyło lepiej – przekazała Jolanta Duda.
Czytaj też:
Sienkiewicz o „groźnym ataku werbalnym Putina”. „Oni nigdy takich rzeczy nie zaczynają przypadkowo”