Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie Onetu wynika, że w wyborach prezydenckich w pierwszej turze zwyciężyłby Andrzej Duda z poparciem 52,9 proc. Na drugim miejscu znalazłby się Władysław Kosiniak-Kamysz. Na polityka PSL chęć oddania głosu deklaruje 12,6 proc. respondentów. Na kolejnych pozycjach w zestawieniu znaleźli się Małgorzata Kidawa-Błońska (11,4 proc.), Robert Biedroń (7,3 proc.), Szymon Hołownia (5,5 proc.), Krzysztof Bosak (3,2 proc.). 7,1 proc. badanych wciąż nie podjęło decyzji, na kogo odda głos w zbliżających się wyborach.
W sondażu IBRiS dla Onetu zapytano respondentów, czy gdyby wybory prezydenckie zostały przeprowadzone w najbliższą niedzielę, wzięliby w nich udział. 40,7 proc. badanych odpowiedziało, że „zdecydowanie nie”, a kolejne 20,3 proc. – „raczej nie” zdecyduje się na skorzystanie z czynnego prawa wyborczego. Zdecydowanych na oddanie głosu w wyborach jest 27,7 proc. badanych, a 9,1 proc. deklaruje, że „raczej” wzięłoby w nich udział. Jedynie 2,2 proc. odpowiedziało, że „nie wie”, jaką decyzję podejmie.
Wybory prezydenckie mają zostać przeprowadzone 10 maja. Politycy opozycji przekonują, że termin głosowania ze względu na rozprzestrzeniającą się pandemię koronawirusa należy przełożyć. Z kolei posłowie Prawa i Sprawiedliwości są za przeprowadzeniem wyborów w sposób korespondencyjny, zapewniając jednocześnie, że można je zorganizować w bezpieczny sposób.
Czytaj też:
Amerykański ośrodek badawczy przedstawił prognozę dla Polski. Szczyt epidemii za dwa tygodnie