EPL wzywa PiS do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Poruszono też temat wyborów

EPL wzywa PiS do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Poruszono też temat wyborów

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / Michał Fludra
Europejska Partia Ludowa wystosowała apel do rządu PiS, w którym wspomniano o pomyśle zorganizowania wyborów prezydenckich. Oświadczenie EPL skomentował Andrzej Halicki, który na konferencji prasowej ocenił, że jest to „ostatni z możliwych apeli do rządu polskiego”. – Wycofajcie się z tego szaleństwa – zaapelował do koalicji rządzącej.

W oświadczeniu czytamy, że prezydium grupy EPL „z niepokojem obserwuje dążenia większości rządowej w Polsce do przeprowadzenia głosowania w  w samym środku pandemii COVID-19”. Podkreślono w nim, że trudne do zrozumienia jest to, dlaczego rząd w Polsce jest gotowy ryzykować zdrowie i życie Polaków, w tym pracowników poczty czy osób odpowiedzialnych za liczenie głosów. „Wzywamy rząd do wdrożenia zapisów Konstytucji i ogłoszenia stanu klęski żywiołowej, który faktycznie obowiązuje, a nie został potwierdzony stosownymi decyzjami formalno-prawnymi” – przekazano w komunikacie.

Wybory organizowane przez polityków, a nie PKW

Prezydium Europejskiej Partii Ludowej (przypomnijmy, jej przewodniczącym jest Donald Tusk) oceniło, że PiS dążąc do wyborów 10 maja narusza postanowienia Konstytucji oraz Kodeksu wyborczego. „Wybory mają być organizowane przez wicepremiera i aktywnego polityka rządzącej większości, a nie przez apolityczny, niezależny organ jakim była Państwowa Komisja Wyborcza. Jest to niezgodne ze standardami europejskiej demokracji ani z dobrze ugruntowanymi zasadami Państwowej Komisji Wyborczej” – dodano.

W komunikacie przekazano też, że nakazując wyborcom umieszczać swoje nazwiska i numery PESEL przy kartach do głosowania, narusza się w ten sposób zasadę tajności oddanego głosu. „Wszystkie te wątpliwości podważają naszym zdaniem legalność i konstytucyjność tak organizowanych wyborów. Dlatego, wzywamy polski rząd do przeprowadzenia głosowania w sposób przejrzysty i otwarty, gdy pandemia ustanie” – podsumowano.

twitter

„Europa was ostrzega”

Oświadczenie prezydium EPL skomentował jej członek, Andrzej Halicki. – To oświadczenie to ostatni z możliwych apeli do rządu polskiego o to, by w czasie pandemii nie narażać Polaków i nie przeprowadzać tak niezorganizowanych wyborów, jakimi one są dzisiaj – stwierdził europoseł cytowany przez 300polityka.pl. Polityk dodał, że podobne stanowisko zajęły już Rada Europy oraz OBWE.

Zdaniem Halickiego wybory prezydenckie organizowane 10 maja „nie będą przez Europę demokratyczną, przez naszą demokratyczną wspólnotę i cały demokratyczny świat, uznane za demokratyczne”. – Narażamy się na to, by mandat wybranego w takich wyborach prezydenta był po prostu bardzo słaby – dodał. – Wycofajcie się z tego szaleństwa. Europa was ostrzega i prosi by nie narażać zdrowia i życia Polaków – podsumował apelując do koalicji rządzącej w Polsce.

Czytaj też:
Kukiz: Zrobię wszystko, żeby 10 maja nie było wyborów. Trzeba zahamować autorytaryzm

Źródło: 300polityka.pl, eppgroup.eu