Poprawki, z którymi zapoznała się PAP, przewidują, że ma być zagwarantowane co najmniej pięć dni roboczych na zgłoszenie przez obywatela zamiaru głosowania korespondencyjnego. Poprawki zakładają, że będzie minimum jedna skrzynka zwrotna na 750 osób zgłoszonych do glosowania korespondencyjnego, co ma ułatwić zwrot kart.
Szumowski proponuje także, by minister zdrowia w przypadku zagrożenia epidemicznego na 7 dni przed wyborami mógł wydać rozporządzenie o obowiązkowym głosowaniu korespondencyjnym na terenie danej gminy.
Poprawki zakładają też, że nie tylko szef MSWiA, ale również minister zdrowia będą zaangażowani w opracowanie rozporządzenia ws. trybu odbierania kopert zwrotnych od wyborców podlegających obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych.
„Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo wyborów. W czasach epidemii, zgodnie z moimi rekomendacjami musimy mieć możliwość powszechnego głosowania korespondencyjnego. Ważne więc, by każdy miał optymalnie dużo czasu na zgłoszenie chęci głosowania korespondencyjnego. Jako minister zdrowia muszę mieć też możliwość zarządzenie głosowania wyłącznie korespondencyjnego tam gdzie sytuacja epidemiologiczna tego wymaga” – skomentował dla PAP swoje poprawki szef MZ.
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
Czytaj też:
Sejm decyduje o losach wyborów prezydenckich. Jeszce dziś II czytanie projektu PiS