Z powodu zagrożenia epidemiologicznego wybory prezydenckie nie odbyły się 10 maja. W związku z przełożeniem terminu przeprowadzenia głosowania, coraz częściej spekuluje się, że KO chce wymienić Małgorzatę Kidawę-Błońską na innego kandydata – taką możliwość daje nowa ustawa dotycząca wyborów. Falę domysłów przerywają dziennikarze RMF FM, którzy ustalili, że „to już przesądzone”.
Jutro wymiana kandydata?
W piątek o godz. 10.00 zbiera się zarząd Platformy Obywatelskiej, na którym dotychczasowa kandydatka ma zrezygnować. Właśnie po tym spotkaniu decyzja o wycofaniu kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ma być oficjalnie ogłoszona i wskazany nowy kandydat – podaje RMF FM. Z ustaleń dziennikarzy rozgłośni wynika, że najprawdopodobniej o urząd głowy państwa będzie ubiegał się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który miał już wyrazić zgodę na start w wyścigu prezydenckim. Podobne doniesienia dzień wcześniej publikował portal wpolityce.pl.
Gronkiewicz-Waltz: Opamiętajcie się
Spekulacje mediów zdaje się potwierdzać Hanna Gronkiewicz-Waltz. „Nie wolno oddać Warszawy Komisarzowi z PiS” – napisała na Twitterze była włodarz stolicy, odnosząc się do sytuacji, w której Rafał Trzaskowski sięgnąłby po urząd prezydenta, a w Warszawie wprowadzony zostałby zarząd komisaryczny. Do kolegów zaapelowała: „Opamiętajcie się”.
Swoją opinię Gronkiewicz-Waltz rozwinęła w rozmowie z Jakubem Szczepańskim z portalu Interia.pl. – Oddawanie Warszawy to błąd. Jedyną osoba, którą jest w stanie zawalczyć o prezydenturę bez szkody dla partii, jest Donald Tusk – stwierdziła.
twitterCzytaj też:
Będzie zmiana kandydata PO w wyborach? RMF FM: To już przesądzone