„Super Express” opublikował nowy sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster, zestawiając go z poprzednim badaniem tej samej pracowni. Przypomnijmy, z sondażu przeprowadzonego w dniach 26-27 maja wynikało, że na Andrzeja Dudę chciałoby zagłosować 38,94 proc. badanych. Na Rafała Trzaskowskiego wskazywało 26,60, a na Szymona Hołownię 16,41 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znaleźli się wówczas Krzysztof Bosak (5,71 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (5,46 proc.) i Robert Biedroń (5,14 proc.).
Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w sondażu przeprowadzonym w dniach 9-10 czerwca na próbie 1091 Polaków. Urzędujący prezydent cieszy się poparciem 41,17 proc., a Trzaskowski 28,14 proc. Na Hołownię chciałoby zagłosować 14 proc. osób biorących w badaniu, a na Biedronia 5,22 proc. Nieco mniej, bo 4,99 proc. ankietowanych wskazało Kosiniaka-Kamysza, a 4,97 proc. Bosaka. – Wszystko wskazuje na to, że polaryzacja miedzy kandydatami Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej zabiera tlen reszcie stawki w tych wyborach – stwierdził w rozmowie z „SE” dr Bartosz Rydliński, politolog z UKSW. Dodał, że zauważalny jest przepływ wyborców od Hołowni do Trzaskowskiego oraz od Bosaka do Dudy.
Czytaj też:
Boniek do rzecznika sztabu Andrzeja Dudy: Proszę mnie nie straszyć LGBT