– Pamiętam o czym mówiliście mi pięć lat temu – o dzieciach wyjeżdżających za granicę, o wieku emerytalnym, o swojej codzienności, która w wielu przypadkach była bardzo trudna i zwijaniu Polski lokalnej – mówił Andrzej Duda w Opocznie. – Obiecałem, że moja polityka to będzie troska o dobro wspólne i dotrzymałem tego słowa – dodawał. Prezydent zaapelował również o kupowanie polskich produktów i wspieranie rodzimych przedsiębiorców.
Andrzej Duda podkreślił, że od 2015 roku średnia pensja wzrosła o 25 proc. co jest rekordem ostatnich 30 lat. – Aby było jeszcze lepiej, potrzebujemy inwestycji – dodał. – Fundusz Inwestycji Samorządowych będzie funduszem, z którego samorządy będą mogły pozyskać środki – tłumaczył. Prezydent zapowiedział również odtworzenie połączeń komunikacyjnych oraz otwarcie komisariatów policji zamykanych przed dojściem PiS-u do władzy. – Chcę, aby Polska była nowoczesna, ale oparta o fundament tożsamościowy – przekonywał tłumacząc zarazem, że ostatnie pięć lat zostało „przepracowane z sukcesem”. – Proces ten powinien trwać. W najbliższych wyborach proszę, abyście oddali Państwo na mnie swój głos. Namawiajcie swoje rodziny i sąsiadów, aby szli na wybory – mówił.
Polityk ubiegający się o reelekcję spotkał się w nocy z Mateuszem Morawieckim. Jak tłumaczył cytowany przez 300polityka.pl, premier został do niego zaproszony „w trybie pilnym”, a rozmowy dotyczyły treści poleceń wydawanych ministrom w związku z przygotowaniami do wizyty prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Dodał, że jeszcze dzisiaj odbędzie się narada w tej sprawie.