– Mamy dziesięć dni do wyborów, w których możemy zmienić absolutnie wszystko – powiedział Szymon Hołownia na nagraniu zamieszczonym na YouTube. W dalszej części kandydat startujący w wyborach ocenił przebieg debaty prezydenckiej, którą wczoraj transmitowała Telewizja Polska. – Naprawdę jestem zadziwiony tym, jak można było zmarnować w tak cudowny sposób półtorej godziny czasu antenowego tylu milionów Polaków. Brakowało jeszcze tylko pytania: „Dokąd tupta nocą jeż?” i może coś o Lato z Radiem albo nie wiem, co jeszcze można było wymyślić. Jest to naprawdę… Ja po prostu wymiękłem… Nie mam słów – stwierdził.
Czytaj też:
Debata prezydencka w TVP. Kosiniak-Kamysz: Ten, kto układał te pytania, musiał mieć niezły odlot
– Zobaczcie, jakim psuciem demokracji jest to, że nie będzie debaty w TVN-ie i Polsacie, bo obaj główni moi kontrkandydaci chowają się i tych debat nie chcą. Gdyby oni to potwierdzili, nawet bez Dudy, to przecież i TVN i Polsat taką debatę by urządziły. Nie będzie już żadnej przestrzeni na porozmawianie poważne o poważnych sprawach. Nie będzie już takiej formuły, w której będzie można porozmawiać w szerszym gronie – komentował Szymon Hołownia. – Ale oczywiście niech będą nawet wszyscy kandydaci. Uważam, że to co wczoraj się pokazało w studiu tzn., obecność pana Żółtka, Piotrowskiego, Witkowskiego – to były rzeczy które pokazują Polskę. To jest polska demokracja. Bardzo sensowne niektóre wypowiedzi, niektóre absolutnie z kosmosu, tak jak te o „menelowym plus” (…), ale taka jest Polska – powiedział Szymon Hołownia.
Po godz. 18.00 Telewizja Polsat poinformowała, że zwróciła się do Telewizji Polskiej oraz telewizji TVN z propozycją zorganizowania przed pierwszą turą wyborów debaty kandydatów na prezydenta.
Czytaj też:
„Precz z tym Euro i Menelowe plus dla piwoszy. To chyba będzie hicior tej debaty”. Lawina komentarzy