We wtorek 30 czerwca PKW podała oficjalne wyniki wyborów. W drugiej turze zmierzą się Andrzej Duda, który zdobył 43,50 proc. głosów oraz Rafał Trzaskowski z wynikiem 30,46 proc. Obaj kandydaci tuż po wieczorze wyborczym ruszyli w trasę, aby przekonywać Polaków do swojej wizji Polski. Jeszcze podczas wystąpienia tuż po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll IPSOS dla telewizji TVP, TVN i Polsat, urzędujący prezydent złożył nową obietnicę. Chodzi o przyznanie dodatkowych emerytur strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej – podaje Wirtualna Polska i wyjaśnia, że jest ich w Polsce prawie 700 tys., a najbardziej doświadczeni mogliby liczyć na 400 złotych dodatku miesięcznie.
Walka wyborcza o 700 tys. głosów?
Obietnicę złożoną podczas wieczoru wyborczego przez prezydenta skomentował w rozmowie z Wirtualną Polską Janusz Konieczny. – Niech się bierze do roboty, a nie tylko gada. Przecież w Sejmie od trzech lat znajduje się projekt ustawy w tej sprawie. PiS skierował go do konsultacji w trzech komisjach, czyli sejmowej zamrażarki – powiedział wiceprezes zarządu głównego ZOSP. Konieczny dodał, że „był kiedyś senatorem i wie, o co tu chodzi”. – Andrzej Duda wspomniał o dodatku, bo w zeszłym tygodniu Rafał Trzaskowski, obiecał nam 5 proc. dodatku emerytalnego za każde 10 lat pracy przy akcjach. Środowisko strażackie uodporniło się na obietnice – analizował.
Czytaj też:
Gowin recenzuje Trzaskowskiego. „Byłby heroldem rewolucji obyczajowej”