We wtorek 30 czerwca został zaprezentowany najnowszy spot Rafała Trzaskowskiego pt. „Wierzę w Polskę”. – Bardzo często pytają mnie, co jest dla mnie ważne, w co wierzę – powiedział. – Wierzę, w Polskę, która jest jedna dla wszystkich. Wierzę w Polskę równych szans. Wierzę w Polskę wolną od kłamstwa. Wierzę w Polskę, w której nie ma lepszych i gorszych, gdzie nie ma równych i równiejszych, gdzie silniejsi pomagają słabszym – wymienił polityk. Spot został zmontowany w taki sposób, że na głos prezydenta Warszawy nałożono głosy „zwykłych obywateli”. – Zbudujemy Polskę uczciwą, wolną od podziałów. Najwyższy czas zmienić Polskę i zrobimy to razem. Wygramy! – zakończył polityk.
Spot Trzaskowskiego to plagiat?
Trzeba przyznać, że piosenka, która została wyprodukowana w 2008 roku przez muzyka zespołu The Black Eyed Peas pt. „Yes We Can”, opiera się na bardzo podobnej koncepcji. Słowa pojawiających się w teledysku osób nakładają się na wypowiedzi byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych „Panie Trzaskowski, napiszę po francusku żeby Pan lepiej zrozumiał. Pański najnowszy spot wyborczy to plagiat‼️ Ça s'appelle un plagiat, monsieur” – napisał Maciej Stańczyk na Twitterze. Tego typu komentarzy było więcej. „Pierwszy o tym mówiłem, ale fakt koncepcja spotu jest fajna. Szkoda, że kradziona, ale to PO nie przeszkadza”, „Plagiator” – czytamy we wpisach użytkowników mediów społecznościowych.
twitterCzytaj też:
Kto wygra w drugiej turze wyborów prezydenckich? Zagłosujcie w sondzie Wprost.pl