Prezydent Andrzej Duda w ramach kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi odwiedził w sobotę 4 lipca Wrocław. Wystąpienie gwizdami i krzykami utrudniali mu protestujący z odbywającego się równocześnie na rynku we Wrocławiu „Strajku Kobiet”. Jednocześnie prezydent był wspierany przez swoich zwolenników, którzy większość spotkania głośno skandowali „Andrzej Duda”.
– Wiecie państwo, że jestem stabilny i w poglądach, i w miłości – zaczął spotkanie z wyborcami Duda, zapewniając, że jeśli wyborcy wybiorą go na kolejna kadencję, to będzie prowadził politykę stabilności i kontynuacji.
Jednym z tematów poruszanych przez Andrzeja Dudę we Wrocławiu było utrzymanie rozwiązań dotyczących pracy zdalnej, które zostały wprowadzone do kodeksu pracy na czas epidemii koronawirusa. – Chcę, aby przepisy umożliwiające pracę zdalną zostały utrzymane. To dobre i elastyczne rozwiązanie, jeśli jest zgodne z interesem pracownika i pracodawcy – mówił Duda. – W czasie pandemii wiele polskich firm rozpoczęło pracę zdalną. Ponad 5 mln Polaków pracowało z domu przez internet. Chcę, aby przepisy umożliwiające prace zdalną zostały nie tylko do września, jak to było wpisane w pierwszej tarczy. Chcę, aby to elastyczne rozwiązanie zostało wpisane do kodeksu pracy – zapowiedział Duda. – Taka praca może to być dla kobiet, które zachodzą w ciążę, bo nie muszą brać zwolnienia i mogą pracować z domu. Kiedy dziecko zachoruje, będzie można pracować przez komputer – dodał.
Prezydent przyznał, ze rozmawiał już na ten temat z minister Emilewicz. – Jest przekonana, że to dobry pomysł, który rząd poprze – zapowiedział Duda.
„Będę chronił polską rodzinę”
– Internet musi dotrzeć do każdego domu w Polsce. To jest właśnie nowoczesny rozwój – powtarzał jedną ze swoich obietnic urzędujący prezydent zapowiadając, ze do 2025 roku każdy dom będzie podłączony do sieci. – Nigdy nie zapomnę o priorytetach. Obok nowoczesnych technologii i innowacji potrzebna jest nam polityka podtrzymywania tradycji. Obiecuję, że będę chronił polską rodzinę – dodał Duda.
Prezydent powtórzył obietnice dotyczące rodziny. – Rodzice mają prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Złożyłem projekt, który jasno określa, że żadne organizacje nie będą mogły wejść do szkoły bez zgody rodziców – zapewniał. – Państwo ma w szczególnej opiece dzieci, które nie mają rodziców. Chcę, aby w Konstytucji pojawił się zapis, że adopcja nie jest możliwa dla osób, które żyją w jednopłciowych związkach – dodał.
Czytaj też:
Duda chce zakazu adopcji przez osobę w związku jednopłciowym. Jest reakcja Trzaskowskiego