– Pięć lat temu zdaliśmy wspólnie egzamin dojrzałości – mówi narratorka klipu wyborczego, przemierzając z walizką Plac Zbawiciela. – Tyle się zmieniło w naszym życiu, otworzyło się tak wiele szans i możliwości przed każdym z nas – kontynuuje, a my oglądamy wytatuowanego mężczyznę z notebookiem, motocyklistę w skórze i Pałac Kultury z oddalenia.
– Czy wciąż pamiętamy, o czym kiedyś marzyliśmy? Czy potrafimy utrzymać to, co jest tak blisko, na wyciągnięcie dłoni? Co spowodowało, że zrozumieliśmy, co dla nas ważne; zrozumieliśmy, że mamy także obowiązki – kontynuuje, a my oglądamy typową „kobietę sukcesu”, niemal żywcem wyjętą z kancelarii prawnej jednego z polskich seriali.
„W końcu wspinamy się na szczyt”
– To ten czas, gdy w końcu wspinamy się na szczyt i razem budujemy nową Polskę. Wspólnie i bez kompleksów, bo jesteśmy świadomi i znamy naszą wartość. Pamiętamy nasze pierwsze wybory i dziś jest tak samo. Andrzej Duda – rzuca na koniec narratorka, kiedy cała grupa przed dawną siedzibą Komitetu Warszawskiego PZPR wznosi toast sokiem.
Trudno stwierdzić, jak odbierany jest powyższy spot, ponieważ komitet wyborczy kandydata PiS wyłączył możliwość dodawania komentarzy. Kciuków w górę jest jedynie 209, kciuków w dół 261. Samo nagranie w chwili pisania tego tekstu wyświetlono zaledwie 8736 razy. Możliwe więc, że szczyt popularności tego nagrania jeszcze przed nami. Czekamy na Wasze opinie.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż prezydencki zaskakuje: Większość wyborców Bosaka chce głosować na TrzaskowskiegoCzytaj też:
„Wyborcza” rozda milion egzemplarzy „Gazety Przed-Wyborczej”. Zapowiada rozliczenie Dudy z „obietnic i afer”Czytaj też:
„Żona na zdjęciu. Kochanka ze struktur PiS w Bydgoszczy”. Poseł Szczerba krytykowany za tajemniczego tweeta