„#MimoWszystkoDuda to oddolna akcja patriotów, którzy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowali na Krzysztofa Bosaka, a w drugiej zagłosują – mimo wszystko – na Andrzeja Dudę” – w ten sposób reklamują ponad dwuminutowy spot inicjatorzy akcji. – Powiem wam, co się stanie, kiedy wybory wygra Rafał Trzaskowski. Donald Tusk wróci do kraju i stanie na czele zjednoczonej opozycji. Najpóźniej w marcu 2021 roku ten sam Donald Tusk zostanie premierem Polski. Pamiętam te czasy. Nie mam specjalnych złudzeń co do Andrzeja Dudy... Mimo wszystko Duda – powiedział Marek Miśko.
Leszek Żebrowski przekonuje, że wybory prezydenckie w 2020 roku to wybór między Polską „w miarę normalną”, a „nienormalną”. – Jako osoba o narodowych poglądach, nie wyobrażam sobie, aby przez najbliższe pięć lat reprezentował mnie w świecie człowiek, dla którego moje wartości są rasistowskie, faszystowskie, ksenofobiczne – powiedział 24-letni Bartek, który również – choć bez entuzjazmu – przekonuje do głosowania na Andrzeja Dudę. – W tych wyborach nie zagłosuję „za”, zagłosuję „przeciwko”. Zagłosuję w obronie swoich wartości i swoich przekonań – dodał.
Walka o głosy wyborców Krzysztofa Bosaka
W wyborach prezydenckich Krzysztof Bosak zajął czwarte miejsce, zyskując poparcie 6,78 proc. głosujących. Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych powątpiewają, czy w opublikowanym w ramach akcji #MimoWszystkoDuda spocie faktycznie wypowiadają się wyborcy Krzysztofa Bosaka. Podobne wątpliwości ma Jakub Kulesza, który w kilku wpisach na Twitterze podsumowuje – jak sam to określa – „mistyfikację #MimoWszystkoDuda”.
Kulesza: Bezczelna próba podszycia się…
„Podszywający się pod wyborcę Krzysztofa Bosaka Adam Żurawski skasował swoje konto na Twitterze, na którym są zdjęcia Beaty Szydło” – napisał poseł Kulesza. „Występującego w spocie rzekomego doktora Tomasza Dorosza nie ma na liście doktorów w serwisie POLon w Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego” – poinformował polityk w kolejnym wpisie na Twitterze.
twittertwitter
Jakub Kulesza twierdzi, że „występujący w spocie rzekomy doktor Tomasz Dorosz to bezczelna próba podszycia się pod znanego działacza Ruchu Narodowego Tomasz Dorosza”. „Ten rzekomy »doktor«, »przedsiębiorca«, »narodowiec« i »wyborca« Krzysztofa Bosaka to w rzeczywistości niemieckojęzyczny prokurent w firmie mającej 3 oceny w Google ze średnią 2,3 gwiazdek” – kontynuował polityk w mediach społecznościowych.
twittertwitter
„W 2023 prosimy o więcej”
Do spotu odniósł się również Sławomir Mentzen. „Jaka szkoda, że wyborcy Bosaka z akcji #MimoWszystkoDuda nie byli tak aktywni wtedy, gdy było to potrzebne, to jest w kampanii Bosaka przed I turą” – napisał wiceprzewodniczący KORWiN. „Tak czy inaczej, bardzo dziękujemy Prawu i Sprawiedliwości za znalezienie nam nowych wyborców. W 2023 prosimy o więcej” – apelował polityk.
twitterCzytaj też:
Najnowszy spot wyborczy, w głównej roli Nitras. Rzeczniczka PiS przedstawiła jasne żądanie