We wtorek na Twitterze Urszuli Zielińskiej pojawił się wpis o treści „czasem jak trza, to po prostu TRZA!”. Nawiązanie do kandydata Rafała Trzaskowskiego wzmocnione było fotografiami, na których napis „TRZA!” wymalowany był na murach i chodniku. Do zdjęć wspólnie z przedstawicielką Zielonych pozowała posłanka Klaudia Jachira. Na jej profilu na Twitterze wspomnianych fotografii jednak nie znajdziemy.
Po pewnym czasie wpis Zielińskiej usunięto i zastąpiono go innym, z mniejszą ilością zdjęć. Internauci zwracali bowiem uwagę na puszkę w dłoni Jachiry i zarzucali obu parlamentarzystkom wandalizm. W komentarzach odpowiadano, że mogła to być łatwo zmywalna kreda w sprayu, częściej jednak atakowano obie kobiety. Całą sprawę kwitowano słowem „dziecinada” i pisano, że „w głowie się nie mieści, posłanka maluje po murach”. Krytyka często przekraczała granice dobrego smaku i nie odnosiła się wyłącznie do rzekomego wandalizmu, ale także do wyglądu posłanek. Spora część wpisów ograniczyła się do wulgaryzmów.
twitterCzytaj też:
Jachira w niestandardowy sposób zwróciła się do Kaczyńskiego. Mówiła również o „okupantach”Czytaj też:
Jachira stanowczo krytykuje opozycję i zarzuca jej cynizm. „Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys”Czytaj też:
Jachira: Schowałam się w toalecie w Sejmie i napisałam „dyktatura”