Jarosław Kaczyński wyszedł z cienia na finiszu kampanii. „Naprawdę nie ma się czego obawiać”

Jarosław Kaczyński wyszedł z cienia na finiszu kampanii. „Naprawdę nie ma się czego obawiać”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: X / @AndrzejDuda2020
Jarosław Kaczyński był gościem Telewizji Trwam. W „Rozmowach niedokończonych” prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o wartościach w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Polityk zaapelował także do seniorów.

podkreślał, że stawka drugiej tury wyborów prezydenckich jest niezwykle wysoka. – (Polityczna walka – red.) toczy się o przyszłość Polski w bardzo wielu wymiarach – rozpoczął na antenie Telewizji Trwam. – Ta największa stawka to jest stawka odnosząca się do naszej cywilizacji, kultury – kontynuował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Polityk gorzko wypowiedział się również o przeciwnikach politycznych. – Ci którzy w tym momencie prą do władzy w wyborach prezydenckich (…) to są ludzie, którzy kwestionują to wszystko, co jest naszą tradycją – powiedział i podkreślił, że oponenci polityczni są niekonsekwentni – nie dotrzymują zobowiązań, a także mają określone „powiązania”. Jarosław Kaczyński stwierdził również, że wyniki wyborów dadzą odpowiedź na pytanie, czy obecnie prowadzona polityka będzie kontynuowana.

Jarosław Kaczyński apeluje do seniorów

Jarosław Kaczyński apelował także do seniorów, aby wzięli udział w drugiej turze wyborów prezydenckich. – Mogę zapewnić, tak jak wielu innych, że udział w tych wyborach naprawdę jest całkowicie bezpieczny. Bezpieczniejszy nawet niż pójście do sklepu. Naprawdę nie ma się czego obawiać – powiedział Jarosław Kaczyński. – W Polsce ta epidemia miała przebieg stosunkowo łagodny – ocenił polityk i dodał, że „każde ludzkie życie ma wartość niemierzalną i każde życie przedwcześnie zakończone jest wielkim bólem”. Jarosław Kaczyński podkreślał, że to, że Polska „sprawnie” przeszła ostatnie miesiące w cieniu epidemii, to zasługa sprawnej władzy.

Czytaj też:
Kłeczek próbował zadać pytanie Trzaskowskiemu. „Proszę mnie nie przepychać”