Na ostatniej prostej kampanijnego wyścigu każda aktywność kandydata ma znaczenie. W piątek po godz. 16 na profilu Rafała Trzaskowskiegopojawiły się zdjęcia prezydenta Warszawy z Olgą Tokarczuk. „To honor i przyjemność spotkać się z osobą, którą do tej pory poznawało się głównie za pośrednictwem Jej fantastycznych książek. Dziękuję naszej noblistce Olga Tokarczuk za spotkanie, rozmowę, a przede wszystkim za godziny spędzone przy świetnej lekturze” – takim opisem polityk opatrzył fotografie.
Zdjęcia wywołały entuzjastyczne reakcje internautów. W ciągu pół godziny od publikacji zebrały blisko 20 tys. polubień i 1,8 tys. udostępnień. Choć w poście nie pojawiła się wyrażona wprost deklaracja poparcia noblistki dla kandydatury Trzaskowskiego, wielu komentujących własnie w ten sposób go odebrało. Nie brakuje także głosów osób, które twierdzą, że obecna władza niewystarczająco doceniła fakt zdobycia Nobla przez Tokarczuk. „Tego mi brakowało, o to mam ogromny żal do polskiego rządu, absolutne, świadome pominięcie takiego faktu jakim jest odebranie nagrody Nobla dla Polski' – brzmi jeden z komentarzy, które zyskały dużą popularność.
Druga tura wyborów prezydenckich
Ponieważ w głosowaniu 28 czerwca żaden z kandydatów nie zdobył ponad 50 proc. oddanych ważnie głosów, konieczne było zarządzenie drugiej tury głosowania. Zmierzą się w niej dwaj kandydaci z największą liczbą głosów – Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę 12 lipca.
Czytaj też:
Rafał Trzaskowski o żonie: Czuje się poniżona w momencie…