Jadwiga Emilewicz była gościem „Rozmowy Piaseckiego” na antenie TVN24. Minister rozwoju odniosła się do przeprowadzonych w Polsce wyborów prezydenckich. – Została przygotowana ustawa ordynacyjna i w tych trudnych warunkach udało się przeprowadzić wybory – powiedziała. – Wszystko wydarzyło się zgodnie z prawem, w bardzo trudnych warunkach – dodała. Jadwiga Emilewicz podkreśliła także, że „po każdych wyborach są składane protesty wyborcze”.
Zaangażowanie rządu w kampanię było „ponadwymiarowe”?
Konrad Piasecki zapytał polityk o zaangażowanie rządu w kampanię wyborczą Andrzeja Dudy. Dziennikarz ocenił, że było ono „ponadwymiarowe, a premier uczestniczył w 200 wiecach prezydenta”. – Nie uważam, że przekroczyliśmy standardy – przekonywała minister rozwoju. Jadwiga Emilewicz odniosła się również do wypowiedzi Andrzeja Dudy podczas wieczoru wyborczego, kiedy to prezydent apelował o wzajemny szacunek niezależnie od poglądów politycznych. – Dzisiaj wyzwaniem dla nas wszystkich, odpowiedzialnych polityków, jest obniżenie temperatury politycznego sporu – powiedziała Jadwiga Emilewicz. Minister rozwoju stwierdziła także, że zaproszenie Andrzeja Dudy dla Rafała Trzaskowskiego do Pałacu Prezydenckiego jest gestem, który może być początkiem do prac nad normalizacją stosunków.
Co z rekonstrukcją?
Od kilku dni coraz głośniej spekuluje się o możliwych zmianach w rządzie. – Zawsze słowo rekonstrukcja wzbudza emocje – skomentowała minister rozwoju na antenie TVN24. Jadwiga Emilewicz powiedziała, że rekonstrukcja jest „możliwa”, ale nie rozmawiała na ten temat z premierem Mateuszem Morawieckim.
Czytaj też:
Profesor Ewa Marciniak o powyborczym pojednaniu: „Czas spotkać się z Warszawką i Krakówkiem”