Demokraci mogą mieć coraz większe powody do radości. Właśnie ukazał się kolejny sondaż dający przewagę Kamali Harris. Oficjalna kandydatka i obecna wiceprezydent zyskała nieznaczną przewagę w trzech z czterech kluczowych południowych i zachodnich stanów USA – wynika z sondażu opublikowanego w środę przez telewizję Fox News.
Co warto podkreślić, to jedno z pierwszych badań po ubiegłotygodniowej konwencji Demokratów oraz decyzji Roberta F. Kennedy'ego jr. o poparciu Donalda Trumpa.
Harris wygrywa z Trumpem jednym punktem procentowym w Arizonie oraz 2 punktami w Georgii i Nevadzie. Z kolei Trump jest na prowadzeniu w Karolinie Północnej o 1 punkt procentowy.
Poprzednie sondaże zlecane przez Fox News pokazywały, że były prezydent górował nad kandydatem demokratów – wówczas jeszcze nie Kamalą, a Joe Bidenem – o 5-6 punktów procentowych w każdym z tych stanów.
Wybory w USA. Swing states – czym są?
Co warto zaznaczyć, Arizona, Georgia, Nevada i Karolina Północna należą do swing states. Warto szerzej wyjaśnić, czym one są. To stany Stanów Zjednoczonych, w których liczba demokratycznych i republikańskich wyborców jest mniej więcej taka sama.
Często wynik wyborów w stanach niezdecydowanych ma istotny wpływ na wynik wyborów prezydenta Stanów Zjednoczonych Swing states w nadchodzących wyborach prezydenckich są: Arizona, Georgia, Michigan, Nevada, Pennsylvania i Wisconsin. Niektóre źródła jako swing state wskazują również Karolinę Północną.
Wybory w USA. Kiedy się odbędą?
Przypomnijmy, wybory w USA odbędą się 5 listopada 2024 roku. Oznacza to, że pozostało do nich 67 dni. Oficjalnym kandydatem Partii Republikańskiej jest Donald Trump. Oficjalnym kandydatem na jego wiceprezydenta jest J.D. Vance. 21 lipca – po serii niefortunnych publicznych wpadek – z wyścigu o fotel prezydencki wycofał się Joe Biden.
Partia Demokratyczna „wystawiła” obecną wiceprezydent Kamalę Harris. Jej kandydatem na wiceprezydenta będzie – do niedawna nieznany szerszemu gronu Amerykanów – Tim Walz.
Czytaj też:
Zamach na Trumpa. FBI publikuje szokujące zdjęcieCzytaj też:
Strach w sztabie Trumpa wymusił zmianę? „Poziom testosteronu wrócił do normy”