Koalicja Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga pójdą do wyborów samorządowych osobno. – Miałam wrażenie, że pan pierwszy wyrwał się z tego, nazwijmy to, miłosnego uścisku. Nie jest tak kolorowo w koalicji (rządzącej – red.)? – zapytała Justyna Dobrosz-Oracz na antenie TVP Info. – Nigdy nie mówiliśmy, że pójdziemy razem, więc nie było się z czego wyrywać – odpowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Powstanie „samorządowy pakt”? Kosiniak-Kamysz komentuje
– Każdy ma jakąś swoją strategię polityczną, swoje oczekiwania. Ja to szanuję. Część koalicji idzie razem, bo Trzecia Droga idzie razem. Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 będą tworzyć wspólny komitet Trzeciej Drogi, tak jak do wyborów parlamentarnych – podkreślił lider PSL. – To się okazało zwycięskie. Wierzę, że jesteśmy w stanie wygrać wybory samorządowe – podsumował polityk i dodał, że są regiony, takie jak województwo podkarpackie, gdzie mobilizacja musi być jeszcze większa.
Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany, czy jest możliwe, że powstanie „samorządowy pakt”, w ramach którego różne ugrupowania, które tworzą koalicję rządzącą, będą wspierać konkretnych kandydatów na funkcje prezydentów miast. – Będziemy zawsze popierać dobrych kandydatów. Myślę, że tu jest szansa na dużo szersze poparcie – odpowiedział lider PSL.
Zapytany wprost o to, czy Rafał Trzaskowski będzie mógł liczyć na poparcie Trzeciej Drogi w wyścigu o fotel prezydenta Warszawy, odparł: „Będziemy to ogłaszać niedługo, ale ja oceniam bardzo dobrze prezydenturę Rafała Trzaskowskiego. (...) Oceniam go bardzo dobrze, ale popiera się w momencie, kiedy te ustalenia są już zawarte, kiedy powstaną komitety wyborcze. My będziemy to komunikować wspólnie z Szymonem Hołownią”.
Czytaj też:
Łukasz Gibała kandydatem na prezydenta Krakowa. Uzyskał poparcie posłanki RazemCzytaj też:
Zaskakujący kandydat w walce o fotel prezydenta Krakowa. To znany muzyk