Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat została przepytana „od A do Z” przez Bodgdana Rymanowskiego, gospodarza programu "Gość Radia ZET", w kontekście zbliżających się wielkimi krokami wyborów samorządowych 2024. Zgodziła się m.in. wziąć udział w małym teście wiedzy o Warszawie.
Nie umiała dokończyć słów ikonicznej piosenki, którą śpiewają kibice Legii Warszawa
Po serii pytań dotyczących imigrantów, komunikacji miejskiej, konkurentów w wyborach – Rafała Trzaskowskiego i Tobiasza Bocheńskiego – Rymanowski zaproponował Biejat „krótki test wiedzy o Warszawie”. – Może pan spróbować – przytaknęła, zgadzając się z uśmiechem.
Prowadzący zapytał na pierwszy rzut: „ile dzielnic ma Warszawa”. – 18 – padła prawidłowa odpowiedź. Następnie dziennikarz zaproponował, by wymieniła je z nazwy, po kolei. Stwierdziła, że jak najbardziej „może to zrobić”. – Ale czy jest sens się tak odpytywać? Możemy też rozmawiać o tym, jak w których dzielnicach się żyje, które mają jakie problemy – odpowiedziała.
Rymanowski kontynuował, a po poruszeniu kilku kolejnych kwestii powrócił do „testu wiedzy”. Postawił na pytania z zakresu wiedzy o muzyce, w kontekście Warszawy. – Lubi pani Czesława Niemena? – zagaił wicemarszałkinię. Biejat odpowiedziała pokrótce, że „lubi”, ale „nie jest to jej ukochany artysta”.
Wtedy prowadzący przytoczył znane niemal każdemu Polakowi (nie tylko Warszawiakowi) słowa: „mam tak samo jak ty, miasto moje, a w nim”. – Tak zaczyna się „Sen o Warszawie” [piosenka z 1966 roku – red.]. Potrafi pani dokończyć? – zapytał kandydatkę Lewicy. Z lekkim uśmiechem odpowiedziała: „nie, nie potrafię”. Wówczas Rymanowski zrobił to za nią: „najpiękniejszy mój świat, najpiękniejsze dni, zostawiłem tam kolorowe sny”.
Warto dodać, że piosenka na stałe zagościła na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie (Miejskim Stadionie Klubu Sportowego Legia im. Marszałka Józefa Piłsudskiego). Przed każdym meczem tłumy kibiców śpiewają ją z trybun.
Magdalena Biejat – oficjalnie kandydatką Lewicy w wyborach samorządowych 2024
14 lutego Magdalena Biejat potwierdziła, że wystartuje w wyborach samorządowych 2024. Ubiegała się będzie o urząd prezydenta Warszawy. – To są pierwsze wybory, w których nie musimy mówić o tym, jakiej Warszawy się boimy, ale możemy mówić o tym, jakiej Warszawy chcemy – zaznaczyła w trakcie konferencji prasowej, inaugurującej kampanię Lewicy, Partii Razem, Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, Polskiej Partii Socjalistycznej oraz Unii Pracy.
– Dzisiaj chcemy państwu opowiedzieć o naszej progresywnej, lewicowej wizji tego miasta. Bo Warszawa, nasza stolica, stolica europejskiego kraju, zasługuje na wizję i odwagę – dodała. Zdaniem Biejat stolica postawić musi na „wielkie inwestycje publiczne”, jak również „na to, żeby mieszkankom i mieszkańcom tego miasta żyło się w Warszawie lepiej”. – Bo po prostu na to nas stać – podkreśliła.
Czytaj też:
Wybory prezydenckie w Warszawie. Ekspert dla „Wprost”: Ten kandydat wygraną ma w kieszeniCzytaj też:
Lewica oczekuje zmiany definicji gwałtu. Powstał projekt ustawy