Kandydatka PiS do Rady Miasta Lublina zaskoczyła internautów. Pozuje z karabinem

Kandydatka PiS do Rady Miasta Lublina zaskoczyła internautów. Pozuje z karabinem

Lublin
Lublin Źródło: Unsplash
Ubiegająca się o mandat radnej Lublina Justyna Budzyńska opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z karabinem. Wbrew pozorom, nie chodziło jej o walkę wyborczą. – Chodzę na strzelnicę. (...) Jestem gotowa do obrony ojczyzny – wyjaśniła Budzyńska w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Do wyborów samorządowych pozostało niewiele ponad miesiąc. Do urn wyborczych udamy się 7 kwietnia w godz. 7-21. Dwa tygodnie później, tj. 21 kwietnia, odbędzie się druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miasta.

Kim jest Justyna Budzyńska?

Jednym z kandydatów do Rady Miasta Lublina jest 38-letnia Justyna Budzyńska. Startuje ona z pierwszego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości. To jej kolejny start w wyborach samorządowych. W 2018 r. bezskutecznie kandydowała do wspomnianego organu.

Mimo tego, Budzyńska od wielu lat działa w polityce samorządowej. Zasiada w radzie lubelskiej dzielnicy Ponikwoda, a w zeszłym roku objęła stanowisko wiceprzewodniczącej zarządu rady dzielnicy. Zawodowo jest związana z branżą marketingu. W przeszłości była m.in. dyrektorem marketingu i promocji Fabryki Cukierków „Pszczółka” w Lublinie.

Zdjęcie z karabinem. „Gotowa do obrony ojczyzny”

W czwartek, 29 lutego, Budzyńska opublikowała na Facebooku zaskakujące zdjęcie. Widzimy na nim kandydatkę do Rady Miasta Lublina pozującą z karabinem. „Gotowa do walki” – czytamy w opisie zdjęcia.

W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Budzyńska wyjaśniła, że – wbrew temu, co mogłoby się niektórym wydawać – nie chodziło jej o walkę polityczną, ale o zamanifestowanie gotowości do obrony ojczyzny. Podkreśliła, że uczy się obecnie obsługi broni palnej.

– Różne rzeczy wrzucam na Facebooka — a to, że mam kota, czy różnego rodzaju pasje, pokazuję podróże i to jak rozwijam się zawodowo. Jestem przygotowana na różne ewentualności, tym bardziej że za naszą wschodnią granicą jest niespokojnie. Chodzę na strzelnicę, uczę się strzelać, więc wrzuciłam zdjęcie, by pokazać, że jestem gotowa do obrony ojczyzny — skomentowała Budzyńska.

„Nie każdy potrafi nawet karabin trzymać”

Przy okazji zachęciła także inne kobiety, aby poszły w jej ślady i także szkoliły się na wypadek zagrożenia ze strony Rosji.

– Nie uciekać tylko pokazywać, że jesteśmy gotowi na wszystko. Tak na dobrą sprawę nie każdy potrafi nawet karabin trzymać. W ogóle nie kierowałam się tym, by dzięki zdjęciu było o mnie głośniej. (...) To jestem cała ja. Działam społecznie, pomagam ludziom oraz pokazuję swoją miłość do ojczyzny i naszej lokalnej społeczności – uzupełniła Budzyńska.

facebook

Czytaj też:
PiS ogłosiło swojego kandydata na prezydenta Gdańska. „Mało mamy takich polityków w Polsce”

Czytaj też:
Biejat chce, by rząd zwrócił 11 mld zł dla Warszawy. Trzaskowski: Mnie dziwi takie stawianie sprawy

Źródło: Portal Samorządowy, Gazeta Wyborcza