Kto zostanie prezydentem Łodzi? Ekspert zapowiada mocne starcie

Kto zostanie prezydentem Łodzi? Ekspert zapowiada mocne starcie

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska oraz kandydatka na urząd Agnieszka Wojciechowska van Heukelom
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska oraz kandydatka na urząd Agnieszka Wojciechowska van Heukelom Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Miesiąc przed wyborami na prezydenta Łodzi politolog ocenia, że można spodziewać się drugiej tury. Czy starciu kandydatek KO i PiS zagrozi „czarny koń”?

We wtorek, 13 lutego prezydent Łodzi Hanna Zdanowska ogłosiła, że w najbliższych wyborach samorządowych będzie ubiegała się o swoją czwartą, ostatnią kadencję. O urząd prezydenta będzie walczyć w sumie pięciu kandydatów – cztery kobiety i jeden mężczyzna.

Prócz Hanny Zdanowskiej (wystawionej przez KO) to kandydatka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom oraz kandydaci ze środowisk społeczników – posłanka Polski 2050 Ewa Szymanowska, kandydatka Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców Klaudia Domagała oraz Janusz Wdzięczak, szef Partii Piratów.

Nietypowe wybory na prezydenta Łodzi. Kandydatka PiS zagrozi Zdanowskiej?

W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” dr Paweł Kowalski, politolog i wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego przewiduje drugą turę wyborów prezydenckich w mieście. Według eksperta wejdą do niej Hanna Zdanowska oraz jej rywal, ale trudno na razie stwierdzić, kto to będzie, ponieważ wiele zależy od dynamiki kampanii wyborczej.

Politolog zwrócił uwagę, że Zdanowska ma mocny kapitał polityczny w postaci trzech kadencji, ale Wojciechowska van Heukelom po raz pierwszy wystąpi pod szyldem PiS-u, co może ją wzmocnić. Wskazuje, że „czarnym koniem” może być Ewa Szymanowska, a wiele będzie zależało od jej wystąpień w mediach.

„Hanna Zdanowska i Agnieszka Wojciechowska van Heukelom to weteranki polityczne, których starcie zapowiada się na bardzo zacięte. Pozostała trójka kandydatów to nowicjusze w sferze polityki. Wprawdzie z ich życiorysów można wyczytać, że są zaangażowani społecznie, ale w walce o prezydenturę to typowi debiutanci. Czeka nas więc starcie doświadczenia z młodością polityczną, które wydaje się być na straconej pozycji” – ocenił ekspert.

Jego zdaniem czas na prowadzenie kampanii jest krótki, więc nowym kandydatom trudno będzie przebić się do świadomości wyborców i zachęcić ich do swoich pomysłów na rządzenie Łodzią.

Czytaj też:
Kontrowersyjna posłanka PiS z nową misją od prezesa? „Jestem osobą niezależną. Rozważę to”
Czytaj też:
Agitacja Hanny Zdanowskiej na profilach miejskich spółek? Jest reakcja prezydent

Źródło: "Gazeta Wyborcza", WPROST.pl