Wacław Kroczek startujący z list Trzeciej Drogi w wyborach samorządowych do Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach (woj. śląskie) przyłapał swojego rywala z KO Marka Bregułę na zaklejaniu plakatów wyborczych. – Panie Breguła, przyłapany na gorącym uczynku – zaczął Kroczek. – Co? – odpowiedział Breguła.
Wybory samorządowe. Marek Breguła z KO zakleił plakaty Wacława Kroczka z Trzeciej Drogi
– Zalepiamy plakaty innych kandydatów. Nie wolno – tłumaczył kandydat Trzeciej Drogi. – Jak nie wolno? – dziwił się jego polityczny rywal. – No nie wolno, jest ustawa, że nie wolno – tłumaczył Kroczek, ale Breguła kontynuował przylepianie taśmą swoich plakatów. – Mój plakat pan zalepia. Koalicję powinniśmy mieć. Mamy w parlamencie koalicję – dodał kandydat Trzeciej Drogi.
– Ale, czy ja cię zaklejam całego? – zareagował Breguła. – Zalepia pan. Kto pierwszy, ten lepszy – mówił Kroczek. – Ja tylko dwa i koniec – podsumował kandydat Koalicji Obywatelskiej, a następnie uciekł. – Kto pierwszy, ten lepszy. Trudno. Gorzka lekcja politycznego realizmu – zakończył kandydat Trzeciej Drogi.
Zaklejanie i niszczenie plakatów wyborczych jest karalne
Plakaty i inne materiały wyborcze podlegają ochronie. Ich usuwanie, niszczenie, zrywanie, zakrywanie lub zamalowywanie jest karalne. Grozi za to kara aresztu albo grzywna. Mandat nałożony przez policję może wynieść do 500 złotych. Z kolei sąd może nałożyć grzywnę w wysokości do pięciu tysięcy zł.
Jeśli straty poniesione przez uszkodzenie banera wyborczego przekraczają 800 zł, sprawca może odpowiedzieć za przestępstwo (zniszczenie mienia) i może zostać skazany na karę od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, a w wypadku tzw. mniejszej wagi podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Czytaj też:
Plakaty wyborcze przy drogach. Co i jak wolno wieszać przed wyborami?Czytaj też:
PKW apeluje do kandydatów w wyborach samorządowych. „Naruszałoby to zasady”