Z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP, TVN oraz Polsatu wynika, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało wyborów do sejmików wojewódzkich. Wyniki pokazują, że na kandydatów PiS zagłosowało 33,7 proc. wyborców. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska zdobywając 31,9 proc. głosów. Warto zwrócić uwagę na fakt, że PiS najprawdopodobniej straci władzę w trzech sejmikach.
Wybory 2024. Jarosław Kaczyński ogłosił zwycięstwo PiS
Mimo tego Jarosław Kaczyński podczas przemówienia po ogłoszeniu wyników ogłosił kolejne zwycięstwo swojej formacji politycznej. – Jak to kiedyś Mark Twain powiedział: wiadomość o mojej śmierci jest co najmniej przedwczesna – stwierdził lider Prawa i Sprawiedliwości.
Zwycięstwo w sejmikach ma być dla Prawa i Sprawiedliwości zachętą do „bardziej zdecydowanego, energicznego działania”. – Do rozbudowy naszej partii, ale także do tworzenia wielkiej koalicji, która będzie zwyciężała. Polska musi być krajem, w którym rządzą polscy patrioci, uczciwi ludzie – zapowiedział.
Wybory samorządowe 2024. Patryk Jaki o roli Zbigniewa Ziobro
O analizę wyników wyborów samorządowych pokusił się Patryk Jaki. Europoseł Suwerennej Polski stwierdził, że elektorat jego obozu politycznego mogła zmobilizować akcja służb w domu Zbigniewa Ziobry. – Ta akcja jak widać zdemobilizowała rozsądnych ludzi z tamtej strony i zmobilizowała obóz patriotyczny. Jeśli wyniki się potwierdzą, brakuje nam ok. 5 proc., aby wrócić do władzy – stwierdził polityk.
Według eurodeputowanego „Zjednoczona Prawica jest na najlepszej drodze do tego, aby odzyskać władzę”. „Ciężką pracą i ambitnym programem to nadrobimy. I wtedy Tusk, Bodnar i ich ekipy w nielegalnie zajętych instytucjach zobaczą prawdziwe przywracanie praworządności. Żadna Unia już nie pomoże” – dodał Patryk Jaki.
Czytaj też:
Od dawna unikał fleszy. Teraz pojawił się na wieczorze wyborczym PiSCzytaj też:
Hołownia i Kosiniak-Kamysz po wynikach wyborów. Szpila w kierunku koalicjantów