Po podliczeniu 100 proc. głosów Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w Zamościu będzie potrzebna dogrywka. W pierwszej turze głosowania zwyciężył Rafał Zwolak startujący z własnego komitetu. Polityk uzyskał 39,23 proc. głosów. W drugiej turze jego rywalem Będzie obecny prezydent Andrzej Wnuk, który ma poparcie Prawa i Sprawiedliwości.
Na samorządowca głos oddało 26,36 proc. wyborców. Ten wynik to w dużej mierze efekt startu w wyborach samorządowych Sławomira Zawiślaka. Polityk ten należy do PiS i zdecydował się na walkę o fotel prezydenta Zamościa wbrew partyjnej centrali. Wybory zakończył z wynikiem 12,61 proc. głosów.
Poseł PiS może zostać wydalony z partii
Ponieważ decyzja Sławomira Zawiślaka o starcie nastąpiła bez wiedzy partii, polityk może zostać ukarany. Toczy się już wobec niego postępowanie dyscyplinarne, które może zakończyć się jego wydaleniem z partii.
Jedną z osób odpowiedzialnym za postępowanie jest szef lubelskich struktur partii Przemysław Czarnek. – Kandydatura Sławomira Zawiślaka, w kontekście prezydentury w Zamościu, była zgłaszana w centrali, ale nie uzyskała aprobaty. Uzyskał ją Andrzej Wnuk – tłumaczył były minister edukacji.
Polityk PiS nie obawia się kary
– Dlatego start posła z własnego komitetu musi prowadzić do decyzji, które będą podejmowane w trybie dyscyplinarnym. Nie ma innego wyjścia – stwierdził Czarnek.
Sam Zawiślak zdaje się jednak nie obawiać. – Wedle mojej wiedzy członkowie Prawa i Sprawiedliwości mogą funkcjonować w różnej aktywności, także w komitetach społecznych – mówił dziennikarzom pytany o sprawę. – Ja tu dbając o to, by nie zmarnował się potężny potencjał społeczników, którzy od lat działają i chcą służyć ojczyźnie i regionowi, podjąłem decyzję, że ten komitet powstał. Liczę, że władze partii to zrozumieją – dodawał.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Wybory samorządowe 2024. Polityczne trzęsienie ziemi w kilku miastachCzytaj też:
Prezydent Chorzowa traci stanowisko po 14 latach. Zdecydowali kibice?