Imponująca chmura została zaobserwowana w kolumbijskiej Cartagenie. Na zdjęciach i nagraniach widać ogromne chmury w kształcie dysku, z wewnątrz których wydobywa się jasne światło. Zdaniem naocznych świadków, niepokojące zjawisko wyglądało jak scena z filmu "Dzień Niepodległości" z Willem Smithem, nakręconego w 1996 roku.
Teorie spiskowe ucinają jednak meteorolodzy. Christian Euscategui z kolumbijskiego Instytutu Meteorologii i Studiów nad Środowiskiem wyjaśnił, że na wygląd nieba wpłynęły specyficzne warunki meteorologiczne, w tym spadek ciśnienia. Niezwykłych wrażeń Kolumbijczykom dostarczył Cumulonimbus, czyli kłębiasta chmura deszczowa, którą w malowniczy sposób podświetliły promienie słoneczne.
Poniżej, dla porównania, nagranie z Kolumbii i oryginał z "Dnia Niepodległości".