35-letnia kobieta z województwa dolnośląskiego sprzedała w Niemczech swoje nowo narodzone dziecko. Według nieoficjalnych informacji RMF FM kupiec zapłacił jej 30 tys. złotych.
Policja dowiedziała się o całej sprawie dzięki anonimowemu zgłoszeniu. Ktoś zwrócił uwagę na fakt, iż kobieta będąca w zaawansowanej ciąży po pewnym czasie wróciła do swojej wagi, przy czym nikt nie widział noworodka. Prokuratura w Głogowie bada teraz, czy mieszkankę gminy Radwanice nie sprzedała swojego dziecka zagranicą.
Z niepotwierdzonych ustaleń reporterów RMF FM wynika, że dziecko zostało sprzedane za około 30 tys. złotych. W tym momencie może mieć około trzech tygodni.
Sąsiedzi zatrzymanej przez policję kobiety potwierdzili, że nigdy nie była najlepszą z matek. Wcześniej sąd odebrał jej trójkę dzieci i przydzielił je do rodzin zastępczych. Śledczy zatrzymali także męża kobiety. Para zostanie przesłuchana już w czwartek.
Źródło: RMF FM