Sąd Apelacyjny zaostrzył karę wobec Bartosza K., który w kwietniu w Sądzie Okręgowym w Toruniu usłyszał wyrok 8 lat pozbawienia wolności za czyn, jakiego w październiku 2015 roku dopuścił się na klatce schodowej jednego z bloków w Grudziądzu. Uderzył wówczas dziewięcioletniego chłopca betonową płytą w głowę, a następnie zabrał na Błonia Nadwiślańskie, gdzie dwukrotnie go zgwałcił.
Od wyroku 8 lat pozbawienia wolności w tej sprawie odwołał się minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który wskazał, że fakt, iż osoba skazana w przeszłości, w dzień wyjścia z więzienia po odbyciu poprzedniej kary, dopuszcza się brutalnej zbrodni, nie zostaje skazana na maksymalny wymiar kary przewidziany kodeksem karnym, jest niezrozumiały. Sąd Apelacyjny w Gdańsku po rozpatrzeniu odwołania, ogłosił wyrok 10 lat pozbawienia wolności.