Tuż po tym, jak kobieta wysiadła z samochodu, rzucił się na nią jeden ze znajdujących się w pobliżu tygrysów. Na ratunek ruszyła jej towarzyszka, która także została zaatakowana przez drapieżnika. To właśnie ona poniosła śmiertelne obrażenia. Kierowca który także opuścił samochód, by pomóc pasażerkom, nie odniósł żadnych obrażeń.
Ochrona obiektu, która zauważyła całe zdarzenie na kamerach monitoringu, ruszyła kobietom na ratunek, jednak nie była już w stanie uratować jednej z nich. Druga ranna została zabrana do szpitala, gdzie otrzymała pomoc medyczną. Park został zamknięty, jego władze argumentują, że jedną z przyczyn takiej decyzji były prognozowane ulewne opady deszczu.
Beijing Badaling Wildlife World oferuje swoim gościom możliwość poruszania się własnymi pojazdami po wytyczonych drogach. Ostrzega jednak, by nie wychodzić z auta, gdyż grozi to spotkaniem z dzikimi zwierzętami.