W drugiej serii groźny upadek miał reprezentant Czech Jan Mazoch. Tuż po wyjściu z progu spadł pionowo na zeskok, kilkakrotnie odbijając się od niego. Stracił przytomność i został odwieziony do szpitala.
Warunki atmosferyczne sprawiły organizatorom poważne problemy. W trakcie rozgrywania pierwszej serii padał deszcz, w przerwie między seriami wzmógł się wiatr.
Rok Urbanc prowadził po pierwszej serii w której oddał skok na odległość 136 m. Drugie miejsce zajął Norweg Roar Ljoekelsoey - 133,5 m, a trzecie Fin Matti Hautamaeki - 131,5 m.
Słabo skakali pozostali Polacy. Żaden z nich nie zakwalifikował się do finałowej "30". Stefan Hula miał najkrótszy skok w konkursie - 68 m, Marcin Bachleda uzyskał 95 m, Wojciech Skupień - 109,5 m, a Kamil Stoch - 110 m.
pap, ss