Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zlecił w trybie pilnym interwencję w sprawie Wojciecha z Łodzi, któremu sąd chce odebrać szóstkę dzieci. Z polecenia ministra sprawą zajęli się Sekretarz Stanu Patryk Jaki i Podsekretarz Stanu Łukasz Piebiak.
W Łodzi jest już dyrektor ministerialnego Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich. Zorganizował tam pomoc prawną dla ojca dzieci. Jeszcze dziś przed południem ma być złożony wniosek pełnomocnika ojca do sądu rodzinnego o natychmiastowe wstrzymanie wykonania postanowienia o odebraniu dzieci.
Wiceminister Patryk Jaki wystąpił też do Prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi o zbadanie, jeszcze dzisiaj, poprawności czynności podejmowanych przez służbę kuratorską w tej sprawie.
Z doniesień medialnych wynika, że sąd rodzinny podjął decyzję o odebraniu dzieci na podstawie wywiadu środowiskowego kuratora, który uznał warunki bytowe rodziny za niewystarczające - ojciec z dziećmi przebywa w 20-metrowym mieszkaniu socjalnym.
Ministerstwo Sprawiedliwości przypomina, że dzieci nie mogą być odbierane rodzicom tylko i wyłącznie z powodu biedy.