Fatalne skutki karnawałowej tradycji. Wielu rannych po bitwie na pomarańcze

Fatalne skutki karnawałowej tradycji. Wielu rannych po bitwie na pomarańcze

Bitwa na pomarańcze
Bitwa na pomarańcze Źródło: Instagram / @danielnanescu
Na zakończenie karnawału w mieście Ivrea na północy Włoch, jak co roku zorganizowano bitwę na pomarańcze. Ponad 170 osób zostało rannych.

To kolejna bitwa na pomarańcze, która odbyła się podczas tego karnawału. Wzięło w niej udział dziewięć drużyn, a uczestnicy byli ubrani w specjalne stroje. Bitwę na cytrusy podsumowały już władze miasta Ivrea. Poinformowano, że ponad 170 osób zostało rannych. W sieci pojawiło się wiele zdjęć i nagrań. Widać na nich m.in., jak tony cytrusów zalegają na ulicach po wielkiej bitwie.

twitter

Na zamieszczonych nagraniach widzimy, że część osób, które zdecydowały się wziąć udział w zabawie ma na głowie kaski, jednak nie zawsze zapewniają one stuprocentową ochronę.

Nie tylko pomarańcze

Huffingtonpost.com podkreśla, że walka na pomarańcze we Włoszech to największa bitwa z użyciem żywności w tym kraju. Jeszcze bardziej widowiskowe jest jednak obchodzone w Hiszpanii święto La Tomatina, podczas którego uczestnicy obrzucają się nawzajem pomidorami. Bitwa na pomidory odbywa się w ostatnią środę sierpnia, stanowiąc główny punkt trwającej cały tydzień fiesty, która co roku przyciąga tysiące turystów z całego świata.

Źródło: WPROST.pl / huffingtonpost.com