Dron uderzył w kobietę. 30 dni więzienia dla mężczyzny, który go pilotował

Dron uderzył w kobietę. 30 dni więzienia dla mężczyzny, który go pilotował

Dron
Dron Źródło: Fotolia / Stockr
Paul Skinner, właściciel firmy oferującej usługi fotograficzne przy użyciu dronów, został skazany na 30 dni więzienia. Wszystko przez to, że pilotowany przez niego dron zranił kobietę.

Do zdarzenia doszło w 2015 roku podczas Pride Parade w Seattle. Z informacji policji wynika, że dron o 45-centymetrowej średnicy uderzył w budynek, a następnie spadł na bawiących się w tłumie ludzi. Ranne zostały dwie osoby. Sąd uznał, że mężczyzna jest winny niedopełnienia obowiązków.

Sędzia Willie Gregory, odtwarzając bieg wypadków, doszedł do wniosku, że mężczyzna stracił kontrolę nad urządzeniem, co doprowadziło do wypadku. Jednocześnie przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, że do zdarzenia doszło przypadkiem, jednak działania Skinnera „narażały innych na niebezpieczeństwo”.

Prokurator Pete Holmes, który domagał się 90 dni więzienia dla sprawcy, przekonywał, że "drony stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, a sytuacja zmienia się na gorsze". Wskazał, że dzieje się tak m.in. poprzez zwiększenie ich dostępności w sklepach. 

Ostatecznie sąd postanowił, że Paul Skinner zostanie pozbawiony wolności na okres 30 dni. Mężczyźnie zasądzono także 500 dolarów grzywny. 

Źródło: The Seattle Times