34-letnia Polka w wyniku napaści wylądowała w szpitalu ze złamanym nosem i pękniętą kością policzkową. Uderzony został także jej partner, który stanął w jej obronie. Agresję trzech mężczyzn wywołała odpowiedź kobiety na wyzwiska, którymi wcześniej była obrzucana. W trakcie ustalania przebiegu zdarzeń wyszło na jaw, że chodziło o zaczepki na tle rasistowskim.
Do zdarzenia doszło 11 grudnia ubiegłego roku w pobliżu hali sportowej SkyDome Arena w Coventry. Jedna z kamer zamontowanych na tym obiekcie zarejestrowała fragment tamtych wypadków. Na nagraniu widzimy kobietę trzymającą się za nos, już po otrzymaniu potężnego ciosu. Do jej towarzysza podbiega trzech rosłych mężczyzn o ciemnej karnacji, a najbardziej agresywny z nich uderza go w twarz. Później zjawiają się pracownicy ochrony.
Z podaniem szczegółów sprawy policja zwlekała aż trzy miesiące. Opublikowanie nagrania i szczątkowych informacji znacznie przyspieszyło śledztwo. Już dzień po ujawnieniu informacji na policję zgłosił się 20-latek, który brał udział w ataku na Polkę. Po przesłuchaniu został zatrzymany w areszcie. Według wstępnej kwalifikacji zostanie oskarżony o ciężkie pobicie. Uwzględniony zostanie także wątek rasistowski napaści.