Jak przypomina „SE”, 35-letni Radosław Fogiel asystentem Jarosława Kaczyńskiego jest już od kilku lat. Niedawno został także dyrektorem jego biura poselskiego i ma gabinet tuż obok prezesa PIS na Nowogrodzkiej. W ubiegłym roku za swoją pracę na rzecz partii otrzymał łącznie 94 tys. zł - około 7,8 tys. złotych na miesiąc. Jak ujawnił dziennikarzom, otrzymuje zapłatę nie tylko za pomoc najważniejszemu politykowi PiS.
– To wynagrodzenie z tytułu pełnienia dwóch funkcji: dyrektora biura poselskiego Jarosława Kaczyńskiego i prowadzenia biura prezydialnego PiS. Zajmuję się zarówno obsługą posła Kaczyńskiego, wszelkimi sprawami związanymi z wykonywaniem mandatu posła przez prezesa PiS, jak i obsługą władz partii: organizacją i wszystkimi sprawami dotyczącymi komitetu politycznego i rady politycznej – wyjaśniał. – Praca z prezesem jest nieoceniona. Codziennie się czegoś uczę. Czy Jarosław Kaczyński dużo wymaga? To się nie zmieniło... Od siebie wymaga bardzo dużo, więc od innych również – stwierdził.
Radosław Fogiel jest także radnym sejmiku mazowieckiego. Z tego tytułu w ubiegłym roku zarobił 32 tys. zł. Według oświadczenia majątkowego jego całkowite oszczędności to 18 tys. złotych.