„The Telegraph” wyjaśnia, że pszczoła jest symbolem przemysłowej przeszłości Manchesteru i symbolem pracowitości jego mieszkańców. Można ją zobaczyć na wlepkach, graffiti czy plakatach. Teraz mieszkańcy dotkniętego aktem terroru miasta tatuują sobie owady, by wyrazić solidarność z ofiarami zamachu, poszkodowanymi w ataku oraz ich rodzinami, a przy okazji wesprzeć je finansowo.
twittertwitter
Jeden z właścicieli salonów tatuażu, Sam Barber, zaoferował bowiem wykonanie wszystkim chętnym tatuażu z pszczołą za 50 funtów. Zobowiązał się, że cały zysk przeznaczy na rzecz rodzin ofiar zeszłotygodniowej tragedii. Z czasem do jego pomysłu przyłączyły się inne salony. Poskutkowało to setkami wykonanych tatuażów.
Jak podaje BBC, jedną z pierwszych osób, które zgłosiły się do Barbera, była Molly Rylance, która w dniu zamachu znajdowała się w Manchester Arenie. – Pomyślałam po prostu, że chcę to zapamiętać. Nie to, co się stało, ale to jak silni jesteśmy jako wspólnota, i jak wszyscy zjednoczyli się, by pokazać, że to nas nie złamie – tłumaczyła kobieta.
Zamach w Manchesterze
Do ataku doszło po koncercie Ariany Grande w Manchester Arenie w poniedziałek 22 maja. Zamachowiec samobójca zidentyfikowany jako 22-letni Brytyjczyk libijskiego pochodzenia Salman Abedi, zdetonował ładunek w tłumie wychodzącym z hali. Śmierć poniosły 22 osoby, a ponad 100 zostało rannych.