Firma Party Serwis Catering Melon już po kilku pierwszych miesiącach obsługi sejmowej stołówki zrezygnowała ze współpracy z Kancelarią Sejmu. W kwietniu podjęła decyzję o rezygnacji, zostaje jedynie do lipca. – Na nasze dalsze funkcjonowanie w Sejmie nie pozwalają względy ekonomiczne – wyjaśniała współwłaścicielka firmy Emilia Melon-Olchowicz. To rekordowo szybkie odejście, ale poprzedni śmiałkowie również odchodzili z Wiejskiej rozczarowani.
W 2014 roku ze współpracy z Kancelarią Sejmu po kilku latach zrezygnowała restauracja Hawełka. Firma Sodexo wytrzymała do końca 2016 roku. Teraz z Sejmu czmycha Party Serwis Catering Melon. – Posłowie spędzają przy ul. Wiejskiej zaledwie cztery dni w miesiącu, a do Sejmu coraz trudniej jest wejść osobom z zewnątrz – tłumaczy pustki w kantynie Emilia Melon-Olchowicz.
W związku z ogłoszonym odejściem kolejnej firmy, posłowie podsuwają pomysł, by Sejm obsługiwali ci sami ludzie, którzy zajmują się stołówką w Kancelarii Prezydenta. Coraz częściej to właśnie tam parlamentarzyści udają się w celach konsumpcyjnych.