Gwałcił poznaną przez internet kobietę, wszystko nagrywał. Ofiarę uratowano dzięki telefonowi do męża

Gwałcił poznaną przez internet kobietę, wszystko nagrywał. Ofiarę uratowano dzięki telefonowi do męża

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / somkanokwan
Dramatyczny obrót przybrała randka z 42-latkiem z Kostrzyna nad Odrą. Mężczyzna zaprosił do siebie poznaną na portalu randkowym kobietę, a w mieszkaniu zgotował jej prawdziwe piekło.

Portal gorzow.eska.pl podaje, że 42-letni Gabriel S. poznał swoją ofiarę za pośrednictwem jednego z serwisów randkowych. Po wymianie wiadomości mężczyzna zaprosił ją w piątek do swojego mieszkania. Tam przykuł ją do kaloryfera, a następnie wielokrotnie zgwałcił. Ofierze groził, że ją zabije.

W pewnym momencie kobieta, korzystając z nieuwagi oprawcy, zadzwoniła do męża. Ten zawiadomił policję, która dzięki zlokalizowaniu telefonu namierzyła miejsce, gdzie przetrzymywana była ofiara Gabriela S. Kobietę uwolniono w niedzielę o 2 nad ranem. Na jaw wyszło wówczas, że 42-latek nagrywał to, jak dręczył kobietę.

Roman Witkowski, rzecznik z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie, poinformował, że mężczyźnie postawiono łącznie siedem zarzutów. – Najpoważniejszy zarzut dotyczy przestępstwa gwałcenia, za co mężczyźnie może grozić do 12 lat pozbawienia wolności – zaznaczył. Gabriel S. przyznał się do sześciu zarzutów.

Źródło: gorzow.eska.pl