Linda Baranowski z miasta Hoddesdon w hrabstwie Hertfordshire w Wielkiej Brytanii panicznie bała się przekroczyć granicę wieku 50 lat. Z tego powodu postanowiła zakupić pigułki, które miały pomóc jej w odchudzaniu. Zdecydowała się również na specjalny krem antycellulitowy. Preparaty, za które zapłaciła w sumie 30 funtów znalazła na Facebooku.
Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z oczekiwaniami, a cała „kuracja odmładzająca” zakończyła się tragicznie. „Daily Mail” podaje, że Linda Baranowski tydzień po zażyciu tabletek zaczęła skarżyć się na bóle brzucha, a podczas używania kremu kobieta zauważyła, że jej skóra zaczęła robić się fioletowa i dosłownie odkleja się od ciała. Linda Baranowski nagle straciła przytomność i trafiła do szpitala. Lekarze przez pięć tygodni walczyli o jej życie, ale kobiety nie udało się uratować.
Zmarła kobieta miała czwórkę dzieci. Mąż Lindy, Mark i córka Michaela alarmują, że produkty, które zakupiła Linda Baranowski nadal są dostępne w sieci. Policja dotarła do mężczyzny, który oferował tabletki i kremy. Okazało się, że co najmniej dwóch jego innych klientów narzekało na żel wyszczuplający, po którym skóra rzekomo miała „bardzo się rozgrzewać”. – Moja mama miała prawdziwą paranoję na punkcie wieku. Dlatego postanowiła spróbować tej kuracji – przyznała Michaela.