Festiwal Nature One odbywa się na terenie opuszczonej amerykańskiej bazy rakietowej w miejscowości Hunsrück koło Koblencji na zachodzie Niemiec. W miniony weekend zjechało tam 56 tysięcy fanów muzyki techno. Jak podają lokalne służby, 80 z nich skończyło w szpitalu z powodu różnego rodzaju drobniejszych skaleczeń i problemów z krążeniem, a jeden z uczestników w niewyjaśnionych okolicznościach zmarł podczas imprezy. Zatrzymano także dilera narkotyków, który w swoim samochodzie miał 2200 tabletek ekstazy, znanej także jako MDMA.
Największą sensację wywołała jednak kobieta, która na festiwalu urodziła. Jak podaje niemiecka policja, dziewczyna była zaskoczona pojawieniem się dziecka. Po samodzielnym urodzeniu w namiocie, kobieta razem z maleństwem udała się do punktu udzielania pierwszej pomocy, skąd zabrano ich do pobliskiego szpitala. Według zapewnień lekarzy, obie czują się dobrze, choć matka jest nadal w lekkim szoku. Szczegółowe informacje na jej temat nie są udzielane ze względu na dobro kobiety.